Walka, determinacja i... remis PAF z Ciechanowem

Czy Płońską Akademię Futbolu stać obecnie na zaatakowanie górnej połówki tabeli V ligi? Część odpowiedzi na to pytanie mieliśmy poznać po efektach sobotniej (15 kwietnia) potyczki, w której podopieczni Kamila Kobylińskiego podejmowali MKS Ciechanów.

Jesienią rywale wygrali 2:0, a obecnie zajmują czwarte miejsce w ligowej tabeli, mając jeszcze realne szanse na walkę o drugie - premiowane awansem - miejsce. Do wiceliderującego Okęcia Warszawa, ciechanowianie tracili sześć punktów (po tej kolejce do wiceliderującego Sokoła Serock - siedem oczek). PAF był dziesiąty, i do ciechanowian także tracił sześć punktów.

Zapowiadały się duże emocje, bo takie zawsze towarzyszą potyczkom z MKS Ciechanów - to swoisty północno mazowiecki klasyk.

I mecz pod tym względem nie rozczarował. Stan murawy co prawda na płynną grę nie pozwalał, ale mecz był dobry - z mnóstwem walki, determinacji i obustronną chęcią zdobywania goli.

Zaangażowanie jednak było na tyle duże, że żadna ze stron nie pozwalała na stwarzanie wielu okazji bramkowych, więc główne zagrożenie wypływało szczególnie po stałych fragmentach gry.

I taka właśnie sytuacja dała prowadzenie płońszczanom w 20 minucie gry. Z bocznego sektora boiska z rzutu wolnego znakomicie dośrodkował Szymon Zawadzki, a piłkę głową do siatki skierował Michał Kowalski - bramka na filmiku https://fb.watch/jXuqI5a5IU/.

Minutę po przerwie goście wyrównali, i też wszystko zaczęło się od stałego fragmentu gry - najpierw dośrodkowanie z rzutu rożnego nic nie dało, ale ponowna centra - i główka po „szczupaku” - przyniosła już ciechanowianom radość po golu.

Najbardziej dogodną sytuację na ponowne prowadzenie, płońszczanie mieli w 72 minucie, kiedy z jednego skrzydła wzdłuż bramki dośrodkował Szymon Zawadzki, a na „drugim” słupku akcję znakomicie zamknął Mateusz Wiśniewski - huknął z pierwszej piłki, ale niestety nad bramką.

W 82 minucie to ciechanowianie wyszli na prowadzenie, po pewnie wykonanym rzucie karnym. Podyktowany on został za zagranie ręką, choć Michał Kowalski zarzekał się po meczu, że piłka odbiła mu się od kolana.

Piłkarski los wynagrodził jednak płońskiemu stoperowi w doliczonym czasie gry. Kowalski, znajdujący się wówczas na pozycji środkowego napastnika, doczekał się na idealną piłkę od Mateusza Rutkowskiego i pewnie - ponownie głową - umieścił futbolówkę w siatce ciechanowian i uratował jeden punkt. Ten gol również na filmiku https://fb.watch/jXuqI5a5IU/.

A teraz płońszczanie jadą (w sobotę 22 kwietnia, g. 13.30) do Warszawy na mecz z Drukarzem. Bardzo trudne spotkanie, bo aktualne miejsce w tabeli nie w pełni odzwierciedla potencjał tej drużyny. Drukarz bowiem wiosną zagrał nie pięć, ale tylko trzy spotkania. „Planowo” 0:3 przegrał z KTS Weszło, a potem 2:0 pokonał na wyjeździe Żbik Nasielsk i 4:1 u siebie żuromińską Wkrę.

Jesienią w Płońsku lepsi byli warszawianie, wygrywając 2:0.

tekst i foto: Artur Kołodziejczyk

15.04. PAF Płońsk - MKS Ciechanów 2:2 (1:0)

bramki: Kowalski (20, asysta Zawadzki), Kowalski (92, asysta Rutkowski).

PAF: Mateusz Lewandowski - Piotr Hercel, Dawid Krulikowski, Michał Kowalski, Kordian Makowski, Adam Szcześniak (65, Paweł Tamowski), Konrad Osiński (69, Piotr Wieszczyk), Damian Duszyński (65, Mateusz Wiśniewski), Szymon Zawadzki, Mateusz Rutkowski, Damian Załoga (67, Bartosz Górczyński).

Pozostałe wyniki XX kolejki (15-16.04.) V ligi: * Unia Warszawa - Okęcie Warszawa 2:1 * Nadnarwianka Pułtusk - Amator Maszewo 1:0 * Wkra Żuromin - Sokół Serock 1:2 * Żbik Nasielsk - Makowianka Maków Maz. 3:7 * Polonia II Warszawa - KTS Weszło Warszawa 1:2 * Skra Drobin - Huragan Wołomin 0:4 * Drukarz Warszawa - wolny termin.

W następnej XXI kolejce (22-23.04.) zagrają: * Polonia II Warszawa - Unia Warszawa * KTS Weszło Warszawa - Żbik Nasielsk * Makowianka Maków Maz. - Wkra Żuromin * MKS Ciechanów - Skra Drobin * Huragan Wołomin - Nadnarwianka Pułtusk * Amator Maszewo - Okęcie Warszawa * Drukarz Warszawa - PAF Płońsk (Warszawa, sobota 22.04., g. 13.30) * Sokół Serock - wolny termin.

tabela - www.90minut.pl