Reklama

Walne zebranie Spółdzielni Mieszkaniowej w Płońsku

06/11/2007 23:57

Władze wreszcie wybrane

W poniedziałkowy wieczór, 5 listopada, pod specjalnym nadzorem pełnomocnika Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych RP Hanny Wróblewskiej, odbyło się walne zebranie płońskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Na prezesa wybrano Ireneusza Duszczyka, a Hanna Wróblewska powiedziała, że walne zostało zwołane zgodnie z prawem spółdzielczym i procedurą. Teoretycznie powinno to zakończyć zamieszanie, które od lat ma miejsce w spółdzielni. Ale w praktyce może być różnie, bo Franciszek Kozłowski nie uznaje decyzji walnego.

Poniedziałkowe walne poprzedziły październikowe spotkania grup członkowskich, w których wzięło udział około 350 spółdzielców (najwyższa frekwencja od wielu lat). Spółdzielcy podczas tych spotkań mieli za zadanie  odwołanie i powołanie delegatów na walne. W rezultacie decyzją spółdzielców, delegaci na walne nie zostali odwołani, co jest równoznaczne z ich wyborem na kolejną kadencję.

Porządek  poniedziałkowego walnego obejmował odwołanie rady nadzorczej spółdzielni, wybranej na kadencję 2006-2010 i wybranie nowej. Wcześniej wybrano przewodniczącego zebrania, sekretarza oraz dwóch asesorów obrad, komisję mandatowo-skrutacyjną i wnioskową. Na 100 delegatów płońskich spółdzielców w walnym uczestniczyło 77.

Żadna z osób z obecnie urzędującej rady nadzorczej nie została odwołana (by tak się stało, za odwołaniem musiałoby głosować dwie trzecie delegatów), co jest równoznaczne z tym, że skład obecnej rady pozostaje na nową kadencję (Wincenty Art, Teresa Banasiak, Jan Bielski, Hanna Dudek, Stanisław Głuchowski, Teresa Grzelak, Stanisław Gzylewski, Anna Jopek, Jerzy Karcz, Krystyna Kopecka-Langowska, Ryszard Kossowski, Andrzej Kwiatkowski, Marian Mazurek, Wanda Pietrzak, Zofia Szumańska, Maria Trębska, Włodzimierz Wierzchowski, Lech Witaszek, Sławomir Zyskowski).

Obecna na walnym Hanna Wróblewska - pełnomocnik Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych RP do przeprowadzenia płońskiego walnego powiedziała, że zebrania grup członkowskich i poniedziałkowe walne zwołano zgodnie z procedurą i prawem spółdzielczym.

- Zebranie zwołano zgodnie z prawem spółdzielczym - powiedziała pełnomocnik dodając, że nie może przewidzieć, jak będzie wyglądała przyszłość, jeśli któryś ze spółdzielców zaskarży decyzje walnego - wówczas decyzja będzie należała do sądu. Pełnomocnik ma jednak nadzieję, że poniedziałkowe walne zaprowadzi spokój w płońskiej spółdzielni.

Gdy okazało się, że członkowie rady nadzorczej nie zostali odwołani, punkt dotyczący wyboru nowych stał się bezzasadny i obrady walnego zostały zamknięte. Walne przebiegło bardzo spokojnie, nie było bowiem żadnych wystąpień, nie przyszedł na nie Franciszek Kozłowski. Niektórzy z delegatów w indywidualnych rozmowach mówili, że nie chcą być postrzegani jako „obóz Duszczyka”, nie chodzi bowiem o obozy i grupy, ale o to, aby spółdzielnia funkcjonowała właściwie, a ich zdaniem Duszczyk dobrze zarządza spółdzielnią. 

Chwilę po zamknięciu walnego rozpoczęło się posiedzenie rady nadzorczej, która w głosowaniu tajnym wybrała ponownie na przewodniczącą Teresę Banasiak, wiceprzewodniczącego Stanisława Gzylewskiego i sekretarza Teresę Grzelak oraz przewodniczącą komisji rewizyjnej Krystynę Kopecką-Langowską. Również w głosowaniu tajnym odwołano zarząd Franciszka Kozłowskiego oraz  wybrano nowy zarząd w starym składzie: prezes Ireneusz Duszczyk oraz członkowie zarządu Teresa Szymańska i Tadeusz Kocot.

- Myślę, że członkowie spółdzielni docenili trzy lata naszej niełatwej pracy - skomentował Ireneusz Duszczyk. - Nie mogę z góry zakładać, czy ktoś tego nie zaskarży, aczkolwiek ja nie widzę ku temu podstaw.

Duszczyk zapowiedział, że zarząd natychmiast złoży wniosek o wpis do Krajowego Rejestru Sądowego. Dokonanie przez sąd zmian we wpisie KRS będzie oznaczało prawowitość wyborów.

Katarzyna Olszewska

Dlaczego walne?

Walne zebranie było efektem wniosku o zwołanie walnego z podpisami kilkuset spółdzielców, który trafił do Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych RP. Decyzję o zwołaniu walnego związek rewizyjny podjął na początku października, mógł to zrobić, ponieważ żaden z zarządów zebrania nie zwołał. Związek wyznaczył swojego przedstawiciela do przeprowadzenia procedury.

Konflikt w spółdzielni trwa  od 2004 roku, gdy władzę przejął zarząd Ireneusza Duszczyka. Franciszek Kozłowski zmianę tę od początku kwestionował, uzasadniając, że walne wskutek którego prezesem został Duszczyk zostało zwołane przez nieuprawnione organy. Rzeczywiście sąd uznał te decyzje za nieistniejące. Odbyły się ponowe wybory władz spółdzielni, które Kozłowski ponownie zakwestionował i w 2006 roku sąd część decyzji uznał znów za nieistniejące. Od ostatniego wyroku Duszczyk złożył apelację.

Spółdzielcy mają nadzieję, że teraz w spółdzielni zapanuje spokój i będzie można przeprowadzić uwłaszczenie, które jest dla nich sprawą obecnie najważniejszą.

Franciszek Kozłowski nie uznaje wyborów; zapowiada dalszą walkę

- To jest w dalszym ciągu bezprawie - skomentował poniedziałkowe walne Franciszek Kozłowski. - Jak się nie odwołało rady, to nie znaczy, że się ją powołało na nowo. Poza tym wybór tej rady nadzorczej w 2006 roku został przez sąd uznany za nieistniejący, apelacja Duszczyka została odrzucona, na co złożył zażalenie, które moim zdaniem również zostanie odrzucone. To nie jest argument, że upłynęła kadencja rady nadzorczej Danieli Liberadzkiej, bo rada mimo upływu kadencji istnieje od wyboru do wyboru. Ja tłumaczyłem podczas zebrań środowiskowych, jak to zrobić zgodnie z prawem, by udostępniono mi dokumenty i zarząd wpisany do rejestru mógł zwołać walne. Nie posłuchano mnie. Sądzę, że zaskarżę to walne do sądu, będę walczył z bezprawiem.

foto: Marcin Knisiewicz


Na prezesa wybrano Ireneusza Duszczyka.

Więcej zdjęć w Galerii

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do