Piękny jubileusz – trzy okazje Do radowania się, wspominania i czerpania z historii zachęcali liczni uczestnicy setnej rocznicy powstania I Liceum Ogólnokształcącego im. Henryka Sienkiewicza w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Płońsku. Trzydniowe (15-17 września) uroczystości były idealnym momentem, by uświadomić sobie rolę tej najstarszej szkoły w naszym powiecie.
Wyjątkowa jubilatka, na której święto przybyło mnóstwo jej sympatyków, a przede wszystkim absolwenci wielu roczników, wciąż wszystkich zachwyca. Jej mury opuściło do tej pory ponad 9 tys. osób, czyli tyle, co małe miasteczko.
Szkoła na szóstkę z plusem
Jak podkreślano w czasie podniosłego wydarzenia, uczniowie szkoły przy ul. Płockiej zdobyli przez lata swojej nauki nie tylko dobre wykształcenie, niezbędną wiedzę i umiejętności, ale też wartości i dobre wychowanie. Wielu z absolwentów w znaczący sposób wywarło wpływ na dzieje nie tylko małej ojczyzny. Wśród nich wyróżnić można np. dużą grupę lekarzy, prawników, inżynierów, ale też wykładowców, naukowców czy artystów. Przez lata wnosili swój wkład w rozwój miasta i kraju.
Na sukces szkoły i zarządzających nią zwracali uwagę uczestnicy dziewiątego zjazdu absolwentów, który przypadł właśnie w ten piękny jubileusz. Bardzo uroczyście zatem świętowali 100. rocznicę - jak podkreślali - ukochanej i wyjątkowej szkoły. Było zwiedzanie zaplecza obiektu, które przez lata znacznie się zmieniło i powiększyło, o czym zadowolony mówił m.in. dyrektor Ryszard Buczyński, który w tym roku również przeżywa swój okrągły jubileusz - placówką zarządza już ćwierć wieku! To prawdziwy rekord, a szkoła, można powiedzieć, jest jak jego trzecie dziecko, które przynosi dumę.
Dyrektor podkreślał m.in. ogromną rolę twórców szkoły, dzięki którym dokładnie przed stu laty udało się powołać pierwszą szkołę średnią na ziemi płońskiej prowadzoną przez Koło Polskiej Macierzy Szkolnej. Tego trudnego zadania w 1917 r., we wcale niełatwej rzeczywistości, z sukcesem podjęła się grupa społeczników z Płońska. Dyrektor Buczyński zwrócił też uwagę na zasługi swoich poprzedników, którzy przez kolejne lata rozwijali bazę lokalową i podejmowali działania wpływające na zmianę nauczania, dzięki czemu uczniowie osiągali świetne wyniki. Wiele przemian placówka przeszła oczywiście także za czasów obecnego szefa - wciąż rozbudowuje się siedziba, a uczniowie sami mogą kreować swoją ścieżkę rozwoju. Efekty widać choćby po liczbie olimpijczyków, zdających maturę czy kończących studia (o historii placówki pisaliśmy w numerze 32 Płońszczaka).
I za sukcesy, i za atmosferę
Na ogromne osiągnięcia szkoły, a także sukcesy dyrektorów, w tym szczególnie Ryszarda Buczyńskiego w czasie trzydniowego świętowania zwrócili uwagę goście, m.in. radny województwa mazowieckiego Paweł Obermeyer, starosta płoński Andrzej Stolpa, wiceburmistrz Płońska Teresa Kozera, przewodniczący Komitetu Organizacyjnego IX Zjazdu Wychowanków Gimnazjum i Liceum w Płońsku Andrzej Konstantinow, wicedyrektorki szkoły Karina Kmiecińska i Ewa Koperska. Gratulowali sukcesów nie tylko w powiecie czy kraju, mądrej polityki zarządzania, a także niezwykłej atmosfery, jaka panuje w szkole. Wyrazili wdzięczność dyrektorowi Buczyńskiemu za zaangażowanie, dzięki któremu symboliczne korzenie są trwałe i czynią z tworzących szkołę zgrany zespół ludzi, których łączy nie tylko praca, ale też wzajemna sympatia. Podkreślali, że absolwenci razem z nauczycielami czują się jak jedna wielka rodzina.
Zaznaczali, że jubileusz to wzruszający moment (większość z gości to również absolwenci placówki), pełen ciepłych wspomnień, powrotu do lat młodości i wkraczania w dorosłość w niezwykłej atmosferze. Zachęcali do korzystania ze spotkania z przyjaciółmi oraz integracji z innymi rocznikami. Dziękowali wychowawcom i nauczycielom, wręczali kwiaty, prezenty i nagrody. Odczytano też kilka listów gratulacyjnych oraz uhonorowano zasłużonych odznaczeniami (nazwiska w ramce).
Talenty…
Imprezę uświetniali uczniowie swoimi występami artystycznymi, m.in. zespół Buczące Rysie i chór szkolny. Nagrodami finansowymi doceniono wybitnych uczniów, którzy w tym roku ukończyli szkołę z najlepszymi wynikami, są to: Michał Kierzkowski, Piotr Adam Wiśniewski, Sebastian Krzemiński, Szymon Piotr Rostek. To inicjatywa i wsparcie Richarda Pytlaka, który w dzieciństwie mieszkał w Dzierzążni, a teraz prowadzi firmę we Francji i chce pomóc zdolnym w rozwijaniu umiejętności.
Twórczość pokazali również absolwenci. Troje utalentowanych plastycznie w sobotę, 16 września, w Miejskim Centrum Kultury w Płońsku miało wspólny wernisaż wystawy „Absolwenci/Artyści”, którą można oglądać do 9 października. Prace zaprezentowali i opowiedzieli o swojej pasji - Ewa Konieczna-Pilachowska, Ewa Rosłoniec-Czobodzińska i Adam Rutkowski.
Ewa Konieczna-Pilachowska, poza tym, że ukończyła płoński ogólniak (rocznik ‘77), jest także absolwentką Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu na Wydziale Konserwacji Malarstwa i Rzeźby Polichromowanej. Jej specjalizacja to akwarele i obrazy olejne, na których znajdują się głównie sceny rodzajowe, kwiatowe kompozycje, a także portrety i martwe natury.
Ewa Rosłoniec-Czobodzińska (rocznik ‘90) skupia się na działalności artystycznej oscylującej między grafiką cyfrową a kolażem. Jest dyrektorem artystycznym miesięcznika „Dobre Wnętrze”, ukończyła Wyższą Szkołę Informatyki i Zarządzania w Warszawie.
Adam Rutkowski (rocznik ‘93) tworzy głównie w technice olejnej. Uwielbia martwe natury i pejzaże. Porusza się w nurcie abstrakcjonizmu organicznego. Kształcił się na Uniwersytecie Marii Curii-Skłodowskiej w Lublinie na Wydziale Artystycznym.
Święto szkoły było też okazją do promocji publikacji „Trwałość pamięci”, w której przygotowanie włączyli się nauczyciele z dyrektorem na czele. Książka opisuje m.in. dzieje placówki, utrwala jej tradycję i historię. Zawiera cenne materiały zebrane w jedną, spójną całość.
Uczestnicy zjazdu uczcili minutą ciszy zmarłych wychowawców i wychowanków, złożyli kwiaty na cmentarzu i uczestniczyli we mszy w kościele parafii św. Michała Archanioła w Płońsku. Odsłonili też tablicę pamiątkową przy budynku szkoły i korzystali ze wspólnie spędzonego czasu podczas spotkań towarzyskich i balu. Jednogłośnie podjęli również uchwałę w sprawie organizacji jubileuszowego, dziesiątego zjazdu absolwentów i wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Henryka Sienkiewicza. Zgodnie z decyzją spotkają się już za 5 lat.
Historia szkoły w pigułce
W 1917 r. szkołę założyła grupa społeczników z Płońska (głównie inteligencja - lekarze, ziemianie, aptekarze), którą prowadziło Koło Polskiej Macierzy Szkolnej. Początkowo było to 8-klasowe gimnazjum koedukacyjne (w następnych latach przekształcono je w żeńskie i męskie, więc właściwie były to dwie szkoły, ale szybko powrócono do nauczania koedukacyjnego - w roku 1928). Przez 100 lat placówka zmieniała nazwę aż 17 razy, co było związane np. z przejęciem jej przez państwo czy inny organ prowadzący, reformą systemu edukacji czy zmianą patrona szkoły. W latach 1934-1935 wybudowano pierwszą stałą siedzibę przy ul. Płockiej.
Przez okres wojny i okupacji niemieckiej szkoła nie funkcjonowała. Nauczyciele podjęli się jednak niezwykle ryzykownego w tamtym czasie działania, jakim było prowadzenie tajnego nauczania. Gdy jeszcze wojna na dobre się nie skończyła, a Płońsk znalazł się pod inną okupacją, w styczniu 1945 r., liceum właściwie rozpoczęło odbudowę. W 1961 r. zorganizowano pierwszy zjazd absolwentów, a 6 lat później nadano placówce imię Henryka Sienkiewicza.
Za czasów dyrektora Kazimierza Orchowskiego (lata 1967-1976) wprowadzono klaso-pracownie, w których uczniowie mogli zdobywać większą wiedzę. Wtedy też szkoła znacznie się powiększyła - doczekano się budynku liceum wzdłuż ulicy Płockiej, który do użytku oddano w 1974 r. Od ponad 30 lat liceum należy do Szkół Stowarzyszonych UNESCO i Towarzystwa Szkół Twórczych. Było to za szefowania Krzysztofa Karulaka. Innowację - nauczanie języka angielskiego - wprowadził kolejny dyrektor - Stanisław Kasiak, który pełnił te rolę przez 2 lata, zaczynając od 1990 r.
W roku szkolnym 1992/1993 (wówczas zarządzał szkołą - od 1992 r. - Ryszard Buczyński) opracowano i wdrożono innowacyjny system międzyklasowego nauczania języków obcych (umożliwiło to uczniom edukację na różnych poziomach zaawansowania). W latach 90. skupiono się także na idei wymian międzynarodowych. Ścisła współpraca w tej kwestii z gimnazjum w niemieckim Hechingen i holenderskim Winschoten trwa do dzisiaj. Dziesięć lat temu do użytku oddano cztery sale lekcyjne w dobudowanym piętrze nad przedwojenną częścią szkoły. Ostatnia dekada funkcjonowania (2007-2017) to następne inwestycje i rozbudowa zaplecza placówki. Największym przedsięwzięciem była budowa nowoczesnej sali gimnastycznej z budynkiem dydaktycznym, gdzie mieści się m.in. biblioteka z czytelnią oraz łącznik z istniejącym obiektem szkolnym. Przebudowano też wnętrza internatu, wprowadzając udogodnienia dla mieszkańców.
Odznaczenia, wyróżnienia
Medal Pamiątkowy „Pro Masovia”: Danuta Andryszczyk, Ryszard Buczyński, Ryszard Cieślak, Marta Domańska, Andrzej Konstantinow, Andrzej Kowalski, Karina Kmiecińska, Justyna Sarzalska, Andrzej Stolpa.
Dyplom uznania: Mieczysław Antosiewicz, Halina Bagieńska, Jan Bielski, Ewa Cała, Ireneusz Cała, Małgorzata Cieślińska, Elżbieta First, Zofia Grabowska, Krzysztof Jarosiewicz, Danuta Jarosz, Ewa Koperska, Stanisław Kasiak, Teresa Kozera, Halina Koziak, Barbara Krupińska, Włodzimierz Krupiński, Irmina Kucińska, Izabella Łoniewska, Dariusz Matuszewski, Barbara Minakowska, Maria Modlińska, Katarzyna Myszyńska, Lucyna Olewińska, Halina Osiecka, Anna Pomianowska, Elżbieta Rachocka, Zofia Różycka, Barbara Sawczuk-Gołaszewska, Aleksandra Szymborska, Damian Truszkowski, Zenona Zabłocka.
Konkurs na najlepszy projekt medalu zjazdu i 100-lecia szkoły: Anna Łukaszewska.
Konkurs na najlepszy projekt plakatu zjazdu i 100-lecia szkoły: Jakub Gorlewski, wyróżnienie: Alicja Arciszewska.
Komentarze opinie