
W piątek, 2 marca, w jednej z sal MCK w Płońsku odbył się wernisaż wystawy rzeźby Grzegorza Witka.
Rzeźbiarz na swoim koncie ma wiele konkursów i udziały w wielu plenerach-sympozjach. Uczestniczył również w wystawach indywidualnych i zbiorowych w kraju i za granicą (Kraków, Zakopane, Łódź, Szczecinek, Berlin, Budapeszt, Osaka, Sydney). Od 2010 r. jest doktorem w dziedzinie sztuk plastycznych a od 2016 roku prowadzi samodzielnie pracownię rzeźby dla I roku ASP w Warszawie.
- Moje prace często są abstrakcyjne – mówił Grzegorz Witek na piątkowym wernisażu. - przybierają formy różnych brył-obiektów. Jakiś kawałek gliny, kamienia. Siadam i rozmyślam nad tym fragmentem natury, natury, która ma w sobie piękno i niesie ze sobą odpowiedzi na wszystko co mnie nurtuje. Dlatego sięgam w głąb niej i szukam,.
Prace, które artysta zaprezentował są zmaterializowanymi refleksjami dotyczącymi natury, upływającego czasu, duchowości. Skłoniły artystę do sięgnięcia po rozmaite środki ekspresji. Stąd w jego wyjątkowych i oryginalnych rzeźbach niekonwencjonalne materiały (marmur, drewno, szkło, roślina, woda). Niektóre z zaprezentowanych w Płońsku prac kryją w sobie tajemnicę natury – wodę, która była dopełnieniem całości rzeźby.
Grzegorz Witek jest autorem wielu realizacji m.in.: tablic pamiątkowych dla UW, figury Chrystusa ukrzyżowanego do ołtarza głównego kościoła pod wezwaniem Ojca Pio na warszawskim Ursynowie czy tablicy upamiętniającej Śluby Jasnogórskie kardynała Stefana Wyszyńskiego w Częstochowie.
- Jednym z najważniejszych elementów moich prac jest przestrzeń, która może się wytworzyć pomiędzy odbiorcą a obiektem – mówi twórca.
Wystawę można oglądać do 5 kwietnia.
tekst i foto: Katarzyna Kołodziejczyk
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie