
Wkra zwycięska i nadal liderująca. Orlęta także z trzema punktami i awansem w tabeli. Po derbowym starciu w Guminie zaś, z pełną pulą Korona, która jest tuż za najlepszą trójką A klasy.
Sochociński lider trzyma się mocno
Po cennym zwycięstwie w poprzedniej kolejce z Ołdakami, Wkra już samodzielnie zasiadła w fotelu lidera A klasy i sobotnim (23 października), wyjazdowym meczem z GKS Pokrzywnica rozpoczęła ostatni etap rundy jesiennej. Etap trudny, będący swoistym egzaminem z faktycznych możliwości i aktualnej siły drużyny Mateusza Pałki.
Pokrzywnica zajmowała szóste miejsce w tabeli, i do starcia z sochocinianiami przystępowała opromieniona pokonaniem Wkry Radzanów.
Mecz zapowiadał się dla lidera jako niezwykle trudny, ale ostatecznie taki nie był. Wkra w tym momencie po prostu spisuje się bardzo dobrze, co potwierdziła w Pokrzywnicy. Scenariusz boiskowych wydarzeń trochę pisał tego dnia silny wiatr, ale obu zespołom dał równe szanse. Do przerwy pod wiatr grali sochocinianie, po zmianie stron pogoda się nie zmieniła i to gospodarze mieli ten sam problem.
Pierwsza część gry - wyrównana i toczona raczej w środku boiska - okazała się dla Wkry „pod wiatr” dosłownie i w przenośni, bowiem w 30 minucie gospodarze zdobyli gola po rzucie wolnym.
Sochocinianie zdominowali grę po przerwie. Podopieczni Mateusza Pałki grali lepiej, a gospodarze nie poradzili sobie zarówno z tak dysponowanym liderem, jak i ze wspomnianym wiatrem.
Wyrównanie przyszło w 60 minucie, kiedy efektownym golem popisał się Łukasz Brzeszkiewicz, który uderzył do siatki Pokrzywnicy bezpośrednio z rzutu rożnego.
Ten sam zawodnik miał udział w objęciu prowadzenia - w 70 minucie dośrodkował z rzutu wolnego, do strzału doszedł Michał Macias, a skutecznie piłkę do siatki dobił Artur Matla. Ten sam zawodnik ustalił wynik spotkania na 3:1 dla Wkry, na dziesięć minut przed końcem. Pressingiem popisał się Mateusz Konieczek, a z odzyskanej piłki skorzystał właśnie Matla i pokonał bramkarza gospodarzy.
A już w najbliższą sobotę (30 października, g. 11) prawdziwy hit rundy jesiennej A klasy - rywalizacja imienniczek, w której sochocinianie podejmą na własnym boisku Wkrę Radzanów. Rywale, po pokonaniu Krasnosielca, wrócili na zwycięską ścieżkę i z trzema punktami mniej od podopiecznych Mateusza Pałki znajdują się na trzecim miejscu w tabeli.
23.10. GKS Pokrzywnica - Wkra Sochocin 1:3 (1:0)
bramki: Brzeszkiewicz (60, z rzutu rożnego), Matla (70, dobitka strzału Maciasa), Matla (80, asysta Konieczek).
Wkra: Michał Paradowski - Radosław Jakubiak, Michał Macias, Przemysław Walczak (46, Robert Niepytalski), Łukasz Nowacki, Mateusz Pałka, Dawid Nawrocki (90, Kacper Jakubowski), Łukasz Brzeszkiewicz (75, Mateusz Konieczek), Artur Matla (83, Łukasz Szabrański), Cezary Wolski (85, Bartosz Szostak), Hubert Kozłowski (89, Mikołaj Jankowski).
Deszczowe derby dla Korony
Do kolejnego, ekscytującego pojedynku derbowego w A klasie obie drużyny przystępowały z pozycji zespołów ścisłej czołówki. GKS Comfort-Therm Gumino zajmował czwartą lokatę, Korona Karolinowo była z punktem mniej na piątym miejscu. Obie ekipy chciały zagrać o pełna pulę, która pozwoliłaby im w końcówce rundy mieć nadzieję na walkę o podium.
Podopieczni Cezarego Kwiatkowskiego byli niepokonani od sześciu kolejek, i po sobotnim (23 października) meczu tę znakomitą serię przedłużyli.
Tym razem derby ekscytujące nie były, ale to nie wina zawodników. Potencjalne widowisko uniemożliwiły warunki pogodowe. Deszcz, wiatr, błoto - grać składnie po prostu się nie dało. Trudno zatem było o składne akcje czy zbudowanie przewagi. Była walka, pogodowe kiksy i kwestia tego, kto zdoła więcej razy wykorzystać sytuacje - zarówno te wypracowane, jak i te przypadkowe.
Dlatego losy meczu rozstrzygnęła skuteczność, a tę tego dnia lepszą mieli zawodnicy Korony. W praktyce wszystko zdarzyło się już w pierwszym kwadransie gry, w którym podopieczni Cezarego Kwiatkowskiego zdobyli dwa gole. W ósmej minucie z kilkunastu metrów uderzył Mateusz Lewandowski, a piłka - po rykoszecie - trafiła do siatki Gumina. W 14 minucie zaś, sędzia podyktował rzut karny, uznając że faulowany był Maciej Pilśnik, a jedenastkę pewnie wykorzystał Michał Kłodowski.
Ostatni gol padł dopiero w doliczonym czasie gry, a honorową bramkę dla Gumina zdobył Tomasz Cwalina.
Pełną pulę zgarnęła więc drużyna z Karolinowa i awansowała (z dwoma punktami przewagi nad Guminem) na czwarte miejsce w tabeli.
W najbliższej kolejce obie drużyny czekają trudne spotkania. Gumino jedzie do Ojrzenia (mecz w sobotę 30 października, g. 13), a miejscowa Tęcza jest przecież wiceliderem. Korona zaś zagra na własnym boisku z ULKS Ołdaki, drużyną, która potrafi być niezwykle groźna - ma pięć punktów mniej i zajmuje siódme miejsce w tabeli.
A w ostatnich dwóch kolejkach obie drużyny czekają skrajnie różne zadania.
Łatwiejszy terminarz ma Gumino, które zagra z ostatnią w tabeli Pełtą Karniewo i zajmującym dziesiąte miejsce Orłem Sypniewo.
Podopieczni Cezarego Kwiatkowskiego będą mieli trudniej - zagrają z szóstą drużyną ligi Pokrzywnicą, by rundę kończyć derbowym pojedynkiem z sochocińską Wkrą w Karolinowie.
23.10. GKS Comfort-Therm Gumino - Korona Karolinowo 1:2 (0:2)
bramki: Lewandowski (8, asysta Nowak), Kłodowski (14, rzut karny po faulu na Pilśniku), Cwalina (93, akcja indywidualna).
Gumino: Adrian Urzykowski - Jakub Pałac, Dominik Konwerski, Damian Żółtowski, Damian Cytloch, Rafał Łaciński (75, Tomasz Cwalina), Michał Stanisławski, Patryk Wilczewski, Kamil Krawczyk, Bartosz Gołaszewski, Adrian Krokwa (46, Damian Konwerski).
Korona: Łukasz Leśniak - Piotr Nowicki, Kamil Baryga, Jakub Zakrzewski, Michał Kamiński (35, Jakub Klebaniuk), Karol Brzeszkiewicz (87, Piotr Prusak), Mateusz Nowak, Michał Kłodowski, Mateusz Lewandowski (75, Maciej Zadroga), Jakub Piliński (84, Hubert Bulak), Maciej Pilśnik.
Orlęta już ósme
Po zatrzymaniu ówczesnego lidera (remis z 2:2 z Tęczą w Ojrzeniu), Orlęta miały idealny moment, by nabrać wiatru w żagle. W sobotę (23 października) bowiem do Baboszewa przyjechała Pełta Karniewo, czyli ostatni drużyna ligi, z zaledwie trzema punktami na koncie.
Mimo tego, że Orlęta zmagają się w tej rundzie z kłopotami kadrowymi, to w końcówce rundy mają okazję do zdecydowanej poprawy swojej sytuacji w tabel - grając z drużynami z dolnej części tabeli: Orłem Sypniewo (10 miejsce), GUKS Krasnosielc (13) i Opią Opinogóra (9). Szansa na sporą zdobycz punktową jest zatem duża.
Pierwszą z okazji do podreperowania swojego dorobku podopieczni Grzegorza Ziółkowskiego wykorzystali właśnie w sobotnim meczu z Pełtą. Sobotnie warunki pogodowe dobrej grze nie sprzyjały, więc najważniejsze w takiej sytuacji są punkty. A te - w komplecie - pojawiły się na koncie baboszewian.
Prowadzenie gospodarzom dała akcja z 41 minuty, kiedy na gola podanie Piotra Zjadewicza zamienił Dominik Archipienko. Ten sam zawodnik miał duży udział w drugiej bramce, kiedy to po faulu na nim w 57 minucie sędzia podyktował rzut karny. Na 2:0 z jedenastu metrów trafił Kamil Gajewski. Ostatecznie wystarczyło to do zwycięstwa, bo gości stać było na zaledwie gola honorowego.
W najbliższej kolejce baboszewianie jadą (w sobotę 30 października, g. 14) do Sypniewa, który zremisował na wyjeździe z Opią i ma trzy punkty mniej od Orląt.
23.10. Orlęta Baboszewo - Pełta Karniewo 2:1 (1:0)
bramki: Archipienko (41, asysta Zjadewicz), Gajewski (57, rzut karny po faulu na Archipienko).
Orlęta: Filip Brzeziński - Cezary Napiórkowski, Maciej Lewandowski, Łukasz Oleszkowicz, Mateusz Matusiak, Krystian Obrębski (66, Rafał Gwiazda), Mikołaj Obrębski (62, Patryk Zajączkowski), Dominik Archipienko, Paweł Bogdański, Piotr Zjadewicz (81, Marek Charzyński), Kamil Gajewski.
Pozostałe wyniki X (23-24 października) kolejki A klasy: * Wkra Radzanów - GUKS Krasnosielc 2:1 * Opia Opinogóra - Orzeł Sypniewo 3:3 * FC 2012 Różan - Tęcza Ojrzeń 1:4 * ULKS Ołdaki - Bartnik Myszyniec 5:0.
W XI (30-31 października) kolejce zagrają: Bartnik Myszyniec - GKS Pokrzywnica * Wkra Sochocin - Wkra Radzanów (Sochocin, sobota 30.10, g. 11) * Tęcza Ojrzeń - GKS Gumino (Ojrzeń, sobota 30.10, g. 13) * Korona Karolinowo - ULKS Ołdaki (Karolinowo, sobota 30.10, g. 14) * Orzeł Sypniewo - Orlęta Baboszewo (Sypniewo, sobota 30.10, g. 14) * Pełta Karniewo - FC 2012 Różan * GUKS Krasnosielc - Opia Opinogóra.
Artur Kołodziejczyk; foto: Maciej Mączyński
tabela: www.90minut.pl
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie