
Wielka sensacja
O wielką niespodziankę pokusili się zawodnicy B-klasowej drużyny sochocińskiej Wkry, eliminując (po rzutach karnych) z rozgrywek Pucharu Polski, V-ligowy MKS Ciechanów.
Środowe (26 września) spotkanie IV rundy rozgrywek (szczebel wojewódzki) Pucharu Polski w regulaminowym czasie gry zakończyło się bezbramkowym remisem, ale bliżsi zwycięstwa byli gracze z Sochocina, m.in. w 85 minucie Jacek Podgórski nie wykorzystał rzutu karnego podyktowanego za faul na wychodzącym na czystą pozycję Krzysztofie Łukasiaku.
Dogrywkę mocnym akcentem rozpoczęła Wkra i już w 93 minucie, po golu Andrzeja Lemieszonka, objęła prowadzenie. Wyrównanie padło pięć minut później, a zdobywcą gola, po strzale głową, był obrońca ciechanowian - Maciej Bralczyk. Do końca meczu obie jedenastki stworzyły sobie jeszcze po jednej dogodnej sytuacji, ale wynik nie uległ zmianie i zwycięzcę musiała wyłonić seria rzutów karnych. Pewnymi egzekutorami „jedenastek” dla Wkry okazali się: Marcin Drzyzga, Kamil Cichocki i Andrzej Lemieszonek, natomiast piłkarze MKS Ciechanów dwukrotnie trafiali w poprzeczkę, a raz na przeszkodzie stanął im, dobrze dysponowany tego dnia, bramkarz Wkry - Krzysztof Antczak. 3-0 w rzutach karnych i sensacja stała się faktem.
W V rundzie rywalem Wkry będzie IV-ligowa Narew Ostrołęka. Mecz odbędzie się w środę 17 października (godz. 15) na stadionie w Sochocinie. Wkra wystąpiła w składzie: Krzysztof Antczak - Marcin Drzyzga, Piotr Gołębiewski, Jerzy Kozłowski (60, Andrzej Lemieszonek), Radosław Jakubiak (100, Jarosław Marciniak), Krzysztof Łukasiak (95, Michał Stanisławski), Mariusz Muchowski, Cezary Sawicki, Kamil Cichocki, Jacek Podgórski (90, Konrad Lemieszonek), Marcin Kowalczyk. (r)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie