Reklama

Wniosek do NIK w sprawie płońskiego szpitala złożony. Pojawią się też nowe wątki?!

W piątek, 11 czerwca pod płońskim szpitalem odbyła się konferencja prasowa posła Lewicy Arkadiusza Iwaniaka. Poseł poinformował, że zgodnie z obietnicą złożył do Najwyższej Izby Kontroli  wniosek o kontrolę w szpitalu. Powiedział również, iż w temacie szpitala pojawią się nowe wątki.

Jak wielokrotnie informowaliśmy, po wielkiej burzy wokół szpitala rezygnację ze stanowiska złożył zarówno dyrektor medyczny, który był jednocześnie koordynatorem SOR, a potem także dyrektor naczelny, Marcin Ozdarski. Cała sprawa rozpoczęła się od interwencji płońskich lekarzy w sprawie obsadzania dyżurów w SOR i NPL lekarzem, który ich zdaniem z uwagi na stan zdrowia nie powinien pacjentami się zajmować. Taki był początek, a potem pojawiły się kolejne wątki, o których szczegółowo informowaliśmy.

Przypomnijmy, że na powiatowej sesji nadzwyczajnej, poświęconej sytuacji w szpitalu był obecny poseł Lewicy, Arkadiusz Iwaniak, który zapowiedział, że złoży wniosek do NIK o przeprowadzenie kontroli w płońskim szpitalu.

- Tak jak się zobowiązałem miesiąc temu,  złożyłem wniosek do NIK o przeprowadzenie kontroli - powiedział podczas piątkowej konferencji poseł Arkadiusz Iwaniak, dodając, że dzięki temu będzie można poznać fakty ustalone przez niezależną instytucję.

Dodajmy, iż poseł Iwaniak zwrócił się do NIK o kontrolę w zakresie legalności i rzetelności ustalania obsady dyżurów w SOR i powierzania ich lekarzowi S., w zakresie nadzoru organów powiatu nad szpitalem i działań zarządu, tworzenia dokumentacji medycznej oraz kilku innych wątków.

- Sprawę bada również prokuratura i mam napisany już wniosek do ministra sprawiedliwości o objęcie nadzorem postępowania w prokuraturze - powiedział poseł Arkadiusz Iwaniak. - Mam również przygotowany wniosek do NFZ i  ministra zdrowia. Nie złożyłem jeszcze tych wniosków, ponieważ od miesiąca dostaję szereg maili w różnych sprawach, które chcę zweryfikować i sprawdzić, by ewentualnie swoje wnioski rozwinąć. Mogę jednak powiedzieć, że sprawa jest bardzo rozwojowa, bo sytuacja, która miała miejsce w tym szpitalu, ma wiele wątków i jeszcze o wielu aspektach się dowiemy.

Poseł dodawał, że sprawy nie kończy fakt odwołania, czy też rezygnacja dyrektora i personelu zarządzającego, który stąd jego zdaniem po prostu uciekł.  

- Tak, jak obiecałem, sprawę doprowadzę do końca. To nie jest tak, że ja kogoś lubię, kogoś nie lubię - mówił, argumentując, iż o poselską interwencję został poproszony przez personel medyczny, dlatego sprawą się zajął. - Kilka spraw się jeszcze pokaże, myślę, że jeszcze niejedną konferencję zrobimy.

- W imieniu nas wszystkich, lewicy chciałbym powiedzieć, że jesteśmy naprawdę wdzięczni pracownikom płońskiego szpitala, lekarzom pielęgniarkom, salowym całemu personelowi - powiedział płońszczanin Piotr Kaniewski. - Żadne nasze działanie nigdy nie było i nie będzie skierowane przeciwko ludziom, którzy nas tu ratują. Nie zależy nam na jakimś szpitalu, ale na dobrym szpitalu i to jest możliwe, dlatego tym ludziom jesteśmy wdzięczni.

tekst i foto: Katarzyna Olszewska

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do