Reklama

Wydano wspomnienia śp. Józefa Otłowskiego

08/01/2008 17:07

Pamięć o wspaniałym nauczycielu

„Szkoły mojego życia” jest publikacją skupiającą wspomnienia i myśli nauczyciela Józefa Otłowskiego. Wspaniały pedagog, który ponad wszystko upodobał sobie młodzież i pracę z nią, przez wiele lat związany był z Płońskiem.

Uroczystość

Mirosława Mazurek, emerytowana kierownik Biblioteki Pedagogicznej w Płońsku była uczennicą Józefa Otłowskiego. W piątkowy wieczór (4 stycznia), właśnie w Bibliotece Pedagogicznej poprowadziła wieczór wspomnień o swoim nauczycielu języka polskiego. Spotkanie miało związek z wydaniem książki „Szkoły mojego życia” skupiającej w sobie wspomnienia i przemyślenia profesora. Uczestniczyło w nim wielu byłych uczniów, sąsiedzi i przyjaciele, którzy ze wzruszeniem wspominali postać zmarłego w 1986 roku Józefa Otłowskiego.

Podczas wieczoru wspomnień goście usłyszeli fragmenty książki w wykonaniu młodzieży z klasy IIa Liceum Ogólnokształcącego im.H. Sienkiewicza w Płońsku, Kingi Przybyszewskiej, Żanety Domańskiej i Piotra Falęckiego. Nad tekstami książki z uczniami pracowała nauczyciel bibliotekoznawstwa, Katarzyna Myszyńska.Oprawę muzyczną, pod kierunkiem nauczyciela Państwowej Szkoły Muzycznej I St. w Płońsku, Andrzeja Izydorczaka, zapewnili uczniowie tej szkoły: Ola Bieńkowska, Przemek Jonka, Joanna Kalkowska, Ola Kossakowska, Martyna Małecka, Alicja Rogowska, Kuba Skrzyczkowski, Eliza Stefanowska.

Książka

Pomysł na napisanie, a raczej zredagowanie wspomnień profesora podsunęła jego córka, Danuta Świtała (mieszka obecnie w Szczecinie). Zgromadzone w szufladzie ojca materiały były obszernym i bardzo ciekawym materiałem na publikację.  W realizacji pomysłu pomogły pani Danucie: była uczennica, a obecnie redaktor książki profesora, Anna Kowalik oraz była sąsiadka i wydawca Ewa Jędraszczak. Zaangażowali się także inni uczniowie Józefa Otłowskiego m.in. Mirosława Mazurek i obecna na promocji siostra Beniamina.  „Szkoły mojego życia” jest publikacją przedstawiającą fragmentarycznie autobiografię Józefa Otłowskiego przeplataną z jego przemyśleniami.

- Książka jest bardzo ciekawa, dotyczy przede wszystkim pierwszej połowy XX wieku, czyli lat dzieciństwa i młodzieńczych profesora. O Płońsku jest trochę mniej, mimo to przenosi nas ona w ciekawe czasy - mówi Mirosława Mazurek.

Opowiada o wydarzeniach z życia pedagoga, o miłości do żony, o uczniach i swoim nauczaniu, o ludziach, których profesor spotkał na swojej życiowej drodze. Jest zbiorem wspomnień, czasami poważnych, czasami humorystycznych, innym razem pouczających lub pięknych.  Fragmentami książki są także listy, przykładowo ten do żony Marii  „Niczego tak nie pragnę, jak złożyć Ci do nóg, to wszystko najpiękniejsze, co raczył stworzyć Bóg” - pisał do niej.

Nauczyciel

- Chociażbyście zapomnieli wszystkie zasady ortograficzne, stylistyczne i gramatyczne, to jeśli będziecie umieli napisać słowo „Ojczyzna” i wiedzieli jaką ono zawiera treść - będę dumny, że dużo was nauczyłem - mówił do swoich uczniów Józef Otłowski.

- Moi uczniowie, którzy zdawali na polonistykę, zawsze i wszyscy byli przyjęci. Niektórzy z wyróżnieniem - czytamy we wspomnieniach profesora, który ponad wszystko kochał Boga, żonę i... młodzież.

* * * * *

Józef Otłowski urodził się w 1905 roku w Chojnowie koło Przasnysza. W roku 1926 rozpoczął studia pedagogiczne na Uniwersytecie Warszawskim, które przerwał po dwóch latach z powodów finansowych. Pomimo to droga, którą sobie obrał, prowadziła do nauczania. Dlatego już w 1930 roku został nauczycielem w szkołach rolniczych w Antonowie i Torokaniu. Do wybuchu II wojny zdobył uprawnienia pedagogiczne. W latach okupacji prowadził tajne nauczanie, za co dwukrotnie był aresztowany. Od  1950 roku Józef Otłowski był nauczycielem języka polskiego (później zastępcą dyrektora) w Liceum Ogólnokształcącym w Płońsku (obecnie I LO im. H. Sienkiewicza). Oprócz nauczania prowadził także chór szkolny, ponieważ muzyka była wielką pasją profesora. Przez 22 lata, do emerytury kształcił licealistów w Płońsku. Zmarł w Płońsku w 1986 roku.

Anna Ziółkowska

foto: zbiory szkoły, Anna Ziółkowska


W piątek, 4 stycznia, w Bibliotece Pedagogicznej w Płońsku wydanie książki i pamięć autora uczczono programem słowno-muzycznym w wykonaniu uczniów płońskiego ogólniaka i Szkoły Muzycznej I Stopnia.

Więcej zdjęć w Galerii

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do