Coraz więcej piłki Piłkarska karuzela kręci się już coraz mocniej. Rundę wiosenną, oprócz czwartoligowców, rozpoczęły też zespoły okręgówki.
Bez niespodzianki w Ciechanowie
Przed sobotnią potyczką jednego z faworytów czwartoligowych rozgrywek - MKS Ciechanów, Błękitni Raciąż z pewnością faworytem nie byli. Wprost odwrotnie, wielu skazywało ich na pogrom. Raciążanie jednak mocno postawili się faworyzowanym ciechanowianom, „pękając” dopiero w końcówce, którą grali w osłabieniu, po czerwonej kartce dla Tomasza Kamińskiego. Wcześniej było wiele walki a potem duże emocje. Gospodarze na prowadzenie zdołali wyjść dopiero w 54 minucie, ale w 69 z rzutu rożnego dośrodkował Tomasz Grudzień, a strzałem głową wyrównał Adrian Bieńkowski. W końcówce grający w osłabieniu Błękitni jednak nie zdołali powstrzymać gospodarzy. Ciechanowie ostatecznie przełamali obronę raciążan i golami w 77, 79 i 85 minucie gry ustalili wynik spotkania na 4:1.
Łatwo Błękitnym nie będzie też w następnej kolejce, w której na własnym stadionie podejmą kolejną drużynę ze ścisłej czołówki - Wisłę II Płock.
Sona zwycięska, Wkra niestety nie
W miniony weekend zainaugurowano rundę wiosenną rozgrywek ligi okręgowej. Nasze dwie drużyny zagrały na własnych boiskach, niestety ze zmiennym szczęściem.
Jako pierwsi wiosnę rozpoczęli zawodnicy Sony, którzy w Nowym Mieście podejmowali szydłowską Koronę. Grę utrudniała grząska murawa i dopiero w 29 minucie - z rzutu rożnego dośrodkował Szymon Sokołowski, a strzałem głową piłkę w siatce umieścił Łukasz Młudzikowski. Po zaledwie trzech minutach goście wyrównali, a nadzieję na wygraną - w ostatniej minucie pierwszej części gry - w gospodarzach obudził Radosław Cytloch, który po pięknym podaniu Szymona Sokołowskiego pokonał bramkarza Korony silnym strzałem w krótki róg.
W drugiej połowie boisko z powodu kontuzji kolana opuścił Maciej Białorudzki (zastąpił go Szymon Piekarzewski), a duet trenerów Bartosz Kaczor - Krzysztof Kowalczyk do linii ataku przesunął Marcina Chyczewskiego. To był dobry ruch, ponieważ popularny „Chycek” co chwilę niepokoił defensywę gości, a skutecznie uczynił to w 60 minucie ustalając tym samym wynik tej potyczki na 3:1 dla Sony.
Gorzej wypadła inauguracja wiosny w Sochocinie gdzie Wkra mierzyła się w niedzielę ze swoją imienniczką z Żuromina. Obie drużyny znajdują się na przeciwległych biegunach ligowej tabeli i niestety znalazło to potwierdzenie w wyniku. Faworyzowani goście na prowadzenie wyszli w 38 minucie, a po przerwie do siatki sochocinian trafili jeszcze dwukrotnie (w 59 i 76 minucie) i wygrali pewnie 3:0. Na szczęście sochocinian przegrały także pozostałe drużyn walczące z Wkrą o utrzymanie i na dole tabeli sytuacja pozostała bez zmian.
A już w najbliższą niedzielę (o godz. 15) w Sochocinie ekscytujące wydarzenie, czyli derbowy pojedynek Wkry z Soną.
Teraz i A klasa
Rozgrywki wiosenne w najbliższy weekend rozpoczną też drużyny rywalizujące w A klasie. I runda zacznie się od mocnego akcentu, czyli derbowego pojedynku w Karolinowie, w którym (w sobotę o godz. 14) miejscowa Korona podejmie PAF Płońsk. Trzecia z naszych drużyn, Jutrzenka, zagra w Uniecku z Rzekunianką Rzekuń.
Komentarze opinie