
Akta znowu trafią do Płocka
W czwartek, 22 listopada w Sądzie Rejonowym w Płońsku odbyła się kolejna rozprawa dotycząca ubiegłorocznego pobicia przed pubem na ulicy Młodzieżowej w Płońsku. Zdaniem sądu, który posiłkuje się opinią biegłego, proces powinien dotyczyć nie pobicia, ale usiłowania zabójstwa, w związku z czym akta sprawy zostaną przesłane do Sądu Okręgowego w Płocku. Postanowienie nie jest prawomocne.
Zdarzenie miało miejsce 2 grudnia ubiegłego roku. Przed pubem przy ulicy Młodzieżowej w Płońsku, 23-letni płońszczanin Marcin M. został pobity przez grupę mężczyzn. Trafił do szpitala w bardzo ciężkim stanie z kilkoma ranami zadanymi nożem. W procesie występuje jako oskarżyciel posiłkowy.
Prokuratura oskarżyła o udział w pobiciu Marcina M. dwóch mężczyzn: 25-letniego Mariusza W., oraz 22-letniego Damiana B. Nie udało się ustalić pozostałych osób, które brały udział w zdarzeniu. Akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego w Płońsku, który w pierwszym terminie procesu przesłał akta do Sądu Okręgowego uważając, że proces powinien dotyczyć usiłowania zabójstwa Marcina M. Płocki sąd utrzymał jednak kwalifikację pobicia i sprawa wróciła do Płońska, gdzie dotychczas odbyło się kilka rozpraw, podczas których przesłuchano większość świadków.
Obydwaj oskarżeni nie przyznają się do winy. Twierdzą, że w czasie, gdy doszło do zdarzenia przed pubem, byli w dyskotece w Radzikowie. Pokrzywdzony zeznawał, że wśród napastników rozpoznał dwóch oskarżonych. Zeznawali również świadkowie obrony, mający potwierdzić, że oskarżeni bawili się na dyskotece pod Czerwińskiem. Obrona przedstawiła film, nagrany telefonem komórkowym przez jednego ze świadków, mający potwierdzić alibi oskarżonych.
Na czwartek, 22 listopada zaplanowana była kolejna rozprawa. Sąd uznał jednak, że opinia biegłego, który oceniał obrażenia pokrzywdzonego, daje podstawy by zmienić kwalifikację zarzucanego oskarżonym czynu - z pobicia na usiłowanie zabójstwa (zagrożone karą co najmniej 8 lat pozbawienia wolności). W związku ze zmianą kwalifikacji akta zostaną ponownie przekazane do Sądu Okręgowego w Płocku. Postanowienie sądu nie jest prawomocne.
Katarzyna Olszewska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie