Reklama

Co z targowymi opłatami za maj?

Podczas czwartkowej (18 czerwca) sesji rady miasta Płońska radna Małgorzata Kurzątkowska zawnioskowała o wprowadzenie punktu w sprawie opłat rezerwacyjnych za maj,  które muszą ponieść, choć duże targowisko było wówczas zamknięte.

Punkt został wprowadzony i radna Kurzątkowska w imieniu własnym i kupców z dużego targowiska przedstawiła petycję, skierowaną do burmistrza i rady, a podpisaną przez około 60 osób.

W powyższym piśmie kupcy apelują o podjęcie przez radę uchwały w sprawie zniesienia rezerwacyjnych opłat za maj, z uwagi na fakt, iż targowisko było wówczas zamknięte. Apelują również, by opłaty za połowę marca zostały zarachowane na poczet opłat czerwcowych.

- Rada gminy może wprowadzić takie zwolnienie - mówiła radna, argumentując, że na targowiskach w Ciechanowie, Przasnyszu czy Legionowie opłaty nie były pobierane.

Zdaniem wiceprzewodniczącej Aliny Braulińskiej radna Kurzątkowska ryzykuje podpisując takie pismo, gdyż jako radna nie może prowadzić działalności na mieniu komunalnym.

Dodajmy, iż zgodnie z uchwałą rady kupcy zostali zwolnieni z opłat za miesiąc kwiecień, a opłata rezerwacyjna za jedno miejsce to 50 zł.

Kierownik referatu obsługi miejskich targowisk, Rafał Jerzak odpowiadając na pytania mówił, że z Płońska na dużym targowisku prowadzi działalność około 20 kupców. Argumentował również, że nie wszędzie opłaty rezerwacyjne obowiązują.

Burmistrz Andrzej Pietrasik pytał, czemu nie dostał tej petycji wcześniej, dlaczego nie było mowy o tej sprawie podczas poprzedzających sesję posiedzeń komisji. Apelował również, by nie używać sformułowań, że to burmistrz zamknął targowisko, bo było to spowodowane odgórnym rozporządzeniem, które musiał wykonać.

Rafał Jerzak mówił, że w umowie, którą kupcy zawierają z ratuszem jest zapis mówiący o możliwości jej wypowiedzenia w przypadku, jeśli nie uiszczono dwóch pełnych opłat, nikt nie wystąpił o rozwiązanie umowy, poza tym kupcy mieli możliwość handlu na małym targu i Manhattanie.

Zdaniem burmistrza sytuacja jest analogiczna do wynajmu lokalu, ktoś nie prowadził działalności, a koszty wynajmu ponosił.

- Chcecie, bym z budżetu Płońska dopłacał do ludzi, którzy nic wspólnego z Płońskiem nie mają, tylko robią tu biznesy? - pytał burmistrz, przypominając, że zgodnie z uchwałą rady, którą sam pod obrady wniósł, kupcy na płońskich targowiskach zostali zwolnieni z opłat za miesiąc kwiecień. 

Radna Kurzątkowska apelowała, by powyższy problem rozstrzygnąć na korzyść kupców.

Ostatecznie żadna decyzja w tej sprawie nie zapadła. (ko)

foto: archiwum

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do