
W miniony weekend dwóch kolejnych kierowców straciło prawo jazdy za zbyt szybką jazdę w terenie zabudowanym. A jeden z nich dopiero zdążył dostać prawo jazdy.
W piątek, 2 lutego na jednej z głównych ulic w Nowym Mieście policjanci drogówki zauważyli jadącego z dużą prędkością w ich kierunku volkswagena. Pomiar wskazał, że było to 110 km/h. 27-latek za przekroczenie prędkości o 60 km/h w terenie zabudowanym stracił prawo jazdy na trzy miesiące.
Dzień później w Starej Wronie (gm. Joniec) policjanci zatrzymali do kontroli bmw, jadące w terenie zabudowanym z prędkością 103 km/h, czyli o 53 km/h większą niż przewidują przepisy. 22-latek z pow. nowodworskiego, który tym autem kierował, zaledwie 3 miesiące wcześniej zdobył prawo jazdy. Teraz stracił je na trzy miesiące. (ko)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie