Karuzela emocji - Korona zagra jednak w A klasie?!

Ale emocjonujący jest to czas dla środowiska Korony Karolinowo. Najpierw radość z utrzymania, potem jednak gorycz spadku, a teraz ponownie szansa na grę w A klasie. I to nawet podwójna.

Przypomnijmy - w 72 minucie meczu Korony Karolinowo z GKS Łyse 16 czerwca, z rzutu rożnego dośrodkował Mateusz Nowak, a do siatki trafił Klaudiusz Świeciński, który na boisku pojawił się ledwie kilka minut wcześniej. I ta bramka „Świecy” ustaliła końcowy wynik spotkania na 1:1 i punkt Korony, który dawał jednopunktową przewagę nad Bartnikiem Myszyniec, gwarantującą utrzymanie.

Rozstrzygnięcie z boiska nie miało - niestety - żadnego znaczenia. Przez niedopatrzenie, strzelec gola nie został wpisany w meczowy protokół, co proceduralnie oznaczało po prostu, że nie mógł wystąpić w tym spotkaniu. A w takim wypadku Korona przegrała ten mecz walkowerem.

Brak tego punktu skutkował tym, że Bartnik z Koroną zakończyły ligę z identycznym dorobkiem punktowym, ale wyżej w tabeli była drużyna z Myszyńca, która miała lepszy bilans bezpośrednich spotkań.

A to ostatecznie miało dla podopiecznych Cezarego Kwiatkowskiego dramatyczne skutki. Wicemistrz naszej okręgówki bowiem - Opia Opinogóra - przegrała baraż o awans do V ligi z Naprzodem Zielonki i... stało się. W związki z tym z okręgówki spadła kolejna z drużyn - Wymakracz Długosiodło - co pociągnęło za sobą powiększenie strefy spadkowej w A klasie - o drużynę z Karolinowa właśnie.

Teraz jednak to wszystko ponownie może nie mieć już znaczenia i Korona ma szansę nadal rywalizować w rozgrywkach A klasy. Dlaczego?

Jak poinformował profil „Graj z Krystianem”, z rozgrywek V ligi - najprawdopodobniej - wycofa się jedna z drużyn - Świt Staroźreby. To oznaczałoby zaś piątoligowe utrzymanie MKS Ciechanów, co zaskutkuje również w niższych ligach naszego regionu. W okręgówce zatem zagrałby Wymakracz Długosiodło, a w A klasie właśnie Korona Karolinowo.

Drugą z szans dla podopiecznych Cezarego Kwiatkowskiego jest prawdopodobne nieprzystąpienie do rozgrywek jednego z zespołów A klasy. W tym przypadku zwolnione mogłaby zająć Korona.

Dopóki jednak sprawy się nie sformalizują, nic na sto procent nie jest dokonane. Bo wszak istnieje jeszcze opcja, że MZPN podejmie decyzję, że po prostu w takim wypadku nasza grupa V ligi zagra o jedną drużynę mniej, a spadki zostaną utrzymane. (ak); foto: archiwum

. (ak); foto: archiwum