Reklama

Kradzione drzewko ukrył w... gołębniku

Płońscy policjanci zatrzymali kolejnego amatora cudzych rzeczy. 55-latek z posesji w Baboszewie ukradł ozdobne drzewko. Swoją zdobycz ukrył… w gołębniku i o niej zapomniał. Grozi mu do 5 lat więzienia.

- Kilka dni temu do płońskiej komendy zgłosiła się mieszkanka Baboszewa. Kobieta poinformowała mundurowych, że z tarasu jej domu, ktoś ukradł jedną z ozdób - świecące, dwumetrowe drzewko. Sprawcy działali pod osłoną nocy, zostawiając na śniegu tylko ślady butów - informuje rzecznik prasowy płońskiej policji kom. Kinga Drężek-Zmysłowska. - Kryminalni dwa dni później zatrzymali 55-letniego mieszkańca gm. Raciąż, którego podejrzewali o kradzież drzewka. Funkcjonariusze rozpoznali mężczyznę na zabezpieczonych nagraniach z kamer monitoringu. Na terenie posesji, gdzie mężczyzna zamieszkuje, w gołębniku policjanci znaleźli skradzioną ozdobę.

Zatrzymany mieszkaniec gm. Raciąż przyznał się do kradzieży. Twierdził, że gdy szedł przy domu pokrzywdzonej i zobaczył świecące drzewko, po prostu postanowił je zabrać.  Później o nim zapomniał. Odzyskana przez policjantów ozdoba wróciła do właścicielki. Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa sprawcy kradzieży grozi nawet 5 lat więzienia. (r); foto: zbiory policji

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do