
Zarządy dwóch płońskich osiedli (nr 4 i 3) i osoby prowadzące działalność gospodarczą przy ulicy Warszawskiej złożyły pismo do starosty Andrzeja Stolpy. Pismo dotyczy przebudowanej, powiatowej ulicy. Mieszkańcy żądają m.in. zniwelowania wysokości chodników do poziomu istniejących posesji.
Mieszkańcy zwracają się do starosty o przeanalizowanie sytuacji, jaka zaistniała na ulicy Warszawskiej po przeprowadzonej inwestycji.
(…)” – To, że w mieście prowadzone są remonty dróg i chodników, uznajemy za bardzo dobre działania – zauważają. – Jednakże wszystko, co się robi, powinno służyć ludziom, a w przypadku ul. Warszawskiej raczej jest odwrotnie. My, mieszkańcy i przedsiębiorcy prowadzący działalność na ulicy Warszawskiej – od ul. Targowej do ul. Wojska Polskiego, zostaliśmy pozbawieni miejsc do parkowania, zarówno swoich, jak i klientów. (…)”
W piśmie wskazano różne zastrzeżenia dotyczące przebudowanej ulicy, a mianowicie różnice poziomów między nowym chodnikiem a posesjami, które wynoszą od 5 do 35 cm. Doszło więc do sytuacji, że w przypadku jednej z posesji właściciel nie może wjechać do garażu i na podjazd, bo różnica poziomów wynosi blisko 20 cm, a w jednej z kamienic chodnik jest wyżej od okna piwnicznego. Różnice poziomów to również zagrożenie zalewaniem zlokalizowanych przy ulicy posesji.
Mieszkańcy argumentują, że wykonane nasadzenia zastąpiły dotychczasowe miejsca, gdzie parkowano, a oznakowanie ulicy linią ciągłą podwójną uniemożliwia wjazd na niektóre posesje. Niektórzy przedsiębiorcy nie mają możliwości podjazdu pod swoje firmy, tak jak klienci po odbiór towaru. Poza tym na ul. Mickiewicza ustawiono znak zatrzymywania się i postoju.
Zdaniem mieszkańców na tzw. „zielonym rynku” powinien być parking zamiast kwietników, powinny być też zatoki do parkowania, a mogły powstać, bo obecny chodnik ma szerokość od 4 aż do 5,20 m.
Mieszkańcy piszą, iż są oburzeni tym, że podczas tak kosztownej inwestycji nie brano pod uwagę ich interesów, bo istniejące budynki nie pojawiły się tam wczoraj, ale są od kilkudziesięciu lat.
Mieszkańcy żądają, by nowy, zbyt wysoki chodnik został zniwelowany do wysokości istniejących posesji, żądają również zniesienia zakazu przy ul. Mickiewicza, likwidacji linii ciągłej na ulicy Warszawskiej , a także likwidacji terenów zielonych i urządzenia tam miejsc parkingowych.
Czy postulaty mieszkańców zostaną uwzględnione? Zapytaliśmy o to starostę, Andrzeja Stolpę, który odparł, że sprawa jest obecnie analizowana, również pod kątem przepisów ruchu drogowego.
- Mieszkańcy otrzymają odpowiedź - powiedział starosta Andrzej Stolpa. (ko)
foto: Katarzyna Kołodziejczyk
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie