
Każda passa ma swój koniec. W tym przypadku – niestety. Jutrzenka Unieck została pokonana po raz pierwszy w tym sezonie, przegrywając na wyjeździe z Orłem Sypniewo.
Jako pierwsza z naszych drużyn A klasy, zagrała w czwartej kolejce Jutrzenka. Podopieczni Sławomira Jóźwiaka bardzo dobrze rozpoczęli sezon: dwukrotnie zremisowali (z Pokrzywnicą i Kadzidłem) oraz pokonali Borutę Kuczbork. Identyczny dorobek miał także sobotni rywal – Orzeł Sypniewo, który jednak miał dużo trudniejszy terminarz (wyjazdowe remisy z Narwią Ostrołęka i Pełtą Karniewo oraz zwycięstwo u siebie z Błękitnymi Raciąż). Niewątpliwie to gospodarze byli faworytem (czołowa drużyna poprzedniego sezonu), a my – w przedmeczowych zapowiedziach zastanawialiśmy się, czy zawodnicy z Uniecka są w stanie sprawić niespodziankę? Niestety, w sobotę Sypniewo potwierdziło swoje duże aspiracje. Orzeł lepiej rozpoczął spotkanie i prowadził już dwiema bramkami. W 37 minucie wydawało się jednak, że Jutrzenka może będzie w stanie powalczyć, bowiem kontaktowego gola zdobył Patryk Baczewski. Po zmianie stron gospodarze jednak nie pozwolili sobie wydrzeć choćby punktu, zdobyli kolejne dwie bramki i wygrali 4:1.
Orzeł Sypniewo – Jutrzenka Unieck 4:1 (2:1)
bramka: P. Baczewski (37, asysta).
Jutrzenka: Sebastian Baczewski – Michał Ługowski, Sebastian Baczewski, Adam Osowski, Mateusz Wagner, Sławomir Jóźwiak, Łukasz Gralewicz, Kamil Chorzewski, Damian Rasiński, Patryk Baczewski, Szymon Wiejski.
foto: archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie