W niedzielne popołudnie, 3 września, patrol policji zauważył, że coś niedobrego dzieje się z młodymi chłopakami siedzącymi w parku nad Płonką przy ul. 40-lecia PRL w Płońsku.
Trzej 15-letni chłopcy, siedzący na ławce, wymiotowali i trzęśli się. Policjanci wezwali pogotowie. Dwóch z nastolatków trafiło do płońskiego szpitala. Jak informuje Robert Olewniczak z płońskiej policji - chłopcy w organizmie mieli około 2 promili alkoholu. W międzyczasie patrol ustalił pozostałych uczestników niedzielnej libacji. Okazało się, że z chłopakami było jeszcze dwóch kolegów, którzy oddalili się z parku, mieli już dużo mniej alkoholu w organizmie.
- Pozostali ustaleni chłopcy mieli w organizmie ok. 0,5 promila. Jak tłumaczyli patrolowi - wypili tylko piwo - mówi Olewniczak.
Przesłuchani małoletni powiedzieli, że alkohol kupili w jednym z płońskich sklepów. Policja o zaistniałej sytuacji poinformowała sąd dla nieletnich. Zostanie też wszczęte postępowanie w sprawie sprzedaży alkoholu osobie małoletniej. (łw)
Komentarze opinie