
Początek wiosny to prawdziwa plaga pożarów trawy. Często przyczyną jest wypalanie suchych traw i pozostałości roślinnych.
Fakt, że w marcu i kwietniu takich pożarów jest najwięcej wynika m.in. z wypalania suchych traw i pozostałości roślinnych, ale również zaprószeń ognia. Strażacy apelują o ostrożność i o to, by nie wypalać traw. Takie pożary mogą być poważne w skutkach, bo wysuszona roślinność doskonale się pali. Prędkość rozprzestrzeniania się pożaru może wynosić ponad 20 km/h (szybki bieg to prawie 20 km/h, szybka jazda na rowerze to około 30 km/h). W rozprzestrzenianiu ognia pomaga także wiatr. W przypadku dużej jego prędkości i gwałtownej zmiany kierunku, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy i zabudowania. Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dobytek całego życia. Występuje również bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi oraz zwierząt.
Pożary traw na nieużytkach, z uwagi na ich charakter i zazwyczaj duże rozmiary, angażują znaczną liczbę sił i środków ratowniczych. Każda tego typu interwencja to poważny wydatek finansowy. Strażacy zaangażowani w gaszenie pożarów traw na łąkach i nieużytkach, w tym samym czasie mogą być potrzebni do ratowania życia, zdrowia i mienia ludzkiego w innym miejscu. Może się zdarzyć, że przez lekkomyślność ludzi związaną z wypalaniem traw, nie dojadą z pomocą na czas tam, gdzie będą bardzo potrzebni.
W samym powiecie płońskim w 2017 r. odnotowano 53 wyjazdy jednostek ochrony przeciwpożarowej do pożarów traw i nieużytków rolnych. Większość z nich, bo 42 zdarzenia, spowodowana była przez nieostrożność osób dorosłych przy posługiwaniu się otwartym ogniem, 7 zdarzeń powstało w wyniku podpalenia. W tym roku sezon na pożary trawy, niestety już się rozpoczął.
Za większość pożarów traw odpowiedzialny jest człowiek. Niestety wśród wielu ludzi nadal panuje błędne przekonanie, że spalenie suchej trawy użyźni w sposób naturalny glebę.
W związku z tym w marcu ruszyła ogólnopolska kampania „STOP pożarom traw”, która ma przede wszystkim edukować i uświadamiać, że wypalanie traw jest nie tylko niebezpieczne, ale również prawnie zabronione – można być za to ukaranym grzywną do 5 tys. zł, a jeśli wypalanie traw spowoduje pożar, w którym zagrożone zostanie życie lub zdrowie ludzkie, można trafić do więzienia na okres od roku do 10 lat, można też stracić unijne dopłaty. (ko)
foto: zbiory straży
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie