
Każdy z nas ma jakieś marzenia. Chora na mukowiscydozę Edyta obecnie ma jedno: doczekać przeszczepu płuc. Aby jej marzenie mogło się spełnić, potrzebny jest bardzo drogi lek - roczna kuracja kosztuje ponad 1,2 mln zł. Lek, który hamuje objawy i poprawia komfort życia, niestety, nie jest w Polsce refundowany.
Edyta Wierzchowska - 28-letnia mieszkanka Chrościna w gminie Dzierzążnia choruje na mukowiscydozę, genetyczną i nieuleczalną chorobę, która z dnia na dzień wyniszcza jej organizm, zabierając po kawałku normalne życie i uniemożliwiając drobne przyjemności, jak spacer i rowerowe wycieczki.
- Do niedawna mogłam żyć w miarę normalnie, oczywiście na tyle, na ile pozwalała mi choroba. Owszem, ograniczało mnie leczenie. Zdarzało się, że zamiast wyjazdu z rodziną i przyjaciółmi na wakacje, musiałam jechać do szpitala. Ale było w miarę normalnie - opowiada Edyta. - Mój stan zdrowia pogorszył się w 2019 roku, a w ubiegłym roku było już naprawdę źle.
Choroba wyniszcza cały organizm, w tym płuca - obecnie wydolność płuc Edyty to tylko 20 procent. A to oznacza problemy z oddychaniem. Oznacza również, że każda najprostsza czynność to dla Edyty ogromny wysiłek. Każdy dzień rozpoczyna się inhalacją, którą w ciągu dnia trzeba kilkakrotnie powtarzać, a także drenażem klatki piersiowej. Od jakiegoś czasu Edyta przez całą dobę musi być podłączona do tlenu.
Spotkania z przyjaciółmi, podróże i jazda na rowerze, które wcześniej dawały Edycie radość, obecnie są niemożliwe. Zastąpiły je coraz częstsze wizyty w szpitalu, spowodowane zaostrzeniem choroby.
Obecnie nawet proste czynności są dla Edyty wyzwaniem. Na szczęście pomaga jej rodzina.
Edyta jest w trakcie kwalifikacji do przeszczepu płuc, nie wiadomo jednak, kiedy będzie on możliwy. Bardzo się boi, że tego momentu nie doczeka. Więc obecnie ma jedno najważniejsze marzenie.
- Chcę zebrać pieniądze na leczenie i doczekać przeszczepu - mówi.
Mukowiscydoza jest chorobą nieuleczalną, jednak istnieje szansa na polepszenie jakości życia Edyty. Leki, których koszt to około 100 tys. zł miesięcznie, poprawiają komfort codziennego funkcjonowania, a także ułatwiają oczekiwanie na przeszczep płuc.
Drogi lek, o którym mowa, niestety, nie jest w Polsce refundowany. Jedyną szansą jest zbiórka pieniędzy.
Pieniądze na lek dla Edyty można wpłacać poprzez portal siepomaga.pl
https://www.siepomaga.pl/edyta-wierzchowska
Przelew tradycyjny: Fundacja Siepomaga, Plac Władysława Andersa 3; 61-894 Poznań. Nr konta: 89 2490 0005 0000 4530 6240 7892 - tytułem: 27328 Edyta Wierzchowska darowizna.
Można również przekazać 1 procent podatku, wpisując numer KRS: 0000396361, a w rubryce - cel szczegółowy 1% - 0118521 Edyta.
Dodajmy, że na Facebooku powstała grupa, gdzie prowadzone są licytacje na rzecz leczenia Edyty (Zawalczmy wspólnie o życie Edyty - licytacje dla Edyty Wierzchowskiej).
Katarzyna Olszewska; foto: zbiory prywatne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie