
Członek rady społecznej SPZOZ z ramienia wojewody Stefan Pawłowski do mediów rozesłał informacje związane z odwołaniem przez zarząd powiatu dyrektora płońskiego szpitala Pawła Obermeyera.
Poniżej upubliczniamy te materiały. Jednocześnie nie trzeba być przesadnie wielkim analitykiem, by przewidzieć, że rozpoczyna to wielką wojnę polityczną w powiecie płońskim. Wystrzały będziemy słyszeć jeszcze wielokrotnie.
Stefan Pawłowski napisał:
Dziś członkowie rady społecznej SP ZZOZ otrzymali informacje, które wydają mi się istotne z punktu widzenia tego wszystkiego, co się dziś dzieje w mediach wokół zwolnienia dyrektora szpitala, dlatego przesyłam Państwu ten materiał. Uważam, że mieszkańcy powiatu płońskiego powinni dowiedzieć się o przesłankach jakie stały za decyzją podjętą przez Zarząd Powiatu. jednocześnie uważam, że ferowanie wyroków bez należytego zapoznania się z faktami na tym etapie jest przedwczesne. W związku z powyższym proszę o opublikowanie materiałów.
A poniżej treść załącznika do materiałów pokontrolnych
Starosta Płoński, mając taki obowiązek, dokonywała analizy oświadczeń majątkowych kierowników podległych mu jednostek. W oświadczeniu majątkowym dyrektora Obermeyera stwierdzono zasadniczą niezgodność kwot wypłaconych tytułem wynagrodzenia za pracę z kwotą przyznanego dyrektorowi wynagrodzenia. Po szczegółowej analizie dokumentów stwierdzono, że w okresie od maja 2018 roku do chwili obecnej dyrektor Obermeyer jako kierownik SPZZOZ wypłacił sobie ponad 124 tysiące złotych więcej niż to wynikało z uchwały zarządu, jako dodatek stażowy, nie mając do tego uprawnienia ani upoważnienia.
W dyspozycji Starostwa jak i SPZZOZ nie pozostają żadne dokumenty świadczące o trybie i sposobie przyznania tego dodatku. Zażądano wyjaśnień od dyrekcji SPZZOZ i otrzymano jedynie informację, iż podstawą decyzji o wypłacie dodatku stażowego byłą opinia prawna mec. Krzysztofa Miazgi. Opinia ta dotyczy jednak jedynie dopuszczalności otrzymywania takiego składnika wynagrodzenia przez Dyrektora SPZZOZ w świetle przepisów ustawy „kominowej” lecz zupełnie pomija kwestię trybu przyznania tego dodatku zgodnie z obowiązującym w SPZZOZ regulaminem wynagradzania. Z przepisów regulaminu wprowadzonego w 2016 r. i obowiązującego w 2018 r. wynikało, iż dodatek stażowy, mógł a nie musiał być przyznany, a o tym decyduje pracodawca. Wobec dyrektora SPZZOZ pracodawcą jest Zarząd Powiatu, a czynności pracodawcy wykonuje Starosta. Dokumenty z akt osobowych przekazane przez dział kadr SPZZOZ zawierają jedynie informację rachuby o naliczeniu ww dodatku. Brak jest jakiegokolwiek udokumentowania decyzji i jej uzasadnienia. Starosta i wicestarosta zwracali się z zapytaniem do członków poprzedniego Zarządu Powiatu o to, czy taki dodatek był dyrektorowi Obermeyerowi przyznany, lecz nikt takiej okoliczności nie potwierdził. Członkowie poprzedniego zarządu nie potrafili też wyjaśnić charakteru wynagrodzenia przyznanego dyrektorowi uchwałą Zarządu Powiatu nr 472/2016 z dnia 16 listopada 2016 r. a uchwale tej brak uzasadnienia. Zwróciliśmy się zatem do dyrekcji SPZZOZ o informację, czy przed przyznaniem tego dodatku lub podjęciem decyzji o jego wypłacie, kierownictwo SPZZOZ zwracało się do Zarządu Powiatu lub Wydziałów Starostwa o wyjaśnienie charakteru i składników wynagrodzenia dyrektora określonego kwotowo w uchwale zarządu powiatu z listopada 2016 r. o powołaniu Pana Pawła Obermeyera na stanowisko dyrektora SPZZOZ. W odpowiedzi uzyskaliśmy informację, że nie zwracano się o takie wyjaśnienie.
W tej sytuacji, po uzyskaniu wszelkich dostępnych informacji ustalono, iż decyzję o przyznaniu dodatku stażowego dyrektor Obermeyer podjął sam, nakazując wypłacić sobie ponad 51 tysięcy złotych w maju 2018 r na następnie w każdym miesiącu - do chwili odwołania, dodatkowo po 3 200 zł do otrzymywanego wynagrodzenia.
Tym sposobem dyr. Obermeyer osobiście pobrał ze środków szpitala ponad 124 tysiące złotych nienależnego świadczenia. Obecnie trwają poszukiwania dalszych przelewów i ich tytułów, gdyż nadal kwota zgłoszona w oświadczeniu majątkowym przewyższa sumę wypłat wynagrodzenia i dodatku stażowego. Niestety księgowość szpitala nie jest w stanie udzielić żadnych racjonalnych wyjaśnień, uzyskano jedynie oświadczenie księgowej, że dodatek został naliczony i wypłacony na ustne polecenie dyrektora.
Ponadto, dopiero po 23 marca stało się możliwe uzyskanie odstępu do części umów i dokumentów, których udostępnienia dyrektor Obermeyer odmówił audytorom Starostwa. W tej chwili już jest wiadome, iż w SP ZZOZ były zatrudnione osoby, których stanowiska nie figurowały w schemacie organizacyjnym szpitala, a także zawarte były umowy, opłacane regularnie co miesiąc, co do których brak jest śladu ich realizacji. Przykładem jest umowa o niejasnym zakresie zlecenia, zawarta w styczniu 2017 roku i wciąż obowiązująca, ostatnio przedłużona aneksem, na mocy której za usługi optymalizacji funkcjonowania jednostek szpitalnych i monitorowanie realizacji umowy z NFZ szpital płaci osobie fizycznej – menadżerowi - wynagrodzenie w kwocie 10 000 zł brutto miesięcznie (za cztery godziny w tygodniu). Łączne koszty utrzymania tego stanowiska w okresie trwania umowy wyniosły ponad 375 tys. zł. Do umowy tej brak jest jakiegokolwiek śladu realizacji - oprócz przelewów. Według oświadczeń pracowników zleceniobiorca nie był widywany w SPZZOZ. Podobny charakter mają także inne umowy.
Są to wstępne ustalenia, dokumenty są gromadzone i przygotowywany jest całościowy raport otwarcia. Dowodem kompletnego chaosu organizacyjnego Szpitala, mimo kosztownego zlecenia monitorowania umowy z NFZ, jest to, że pod koniec marca główna księgowa nie potrafi określić jaki jest bilans za styczeń 2020.
Oprócz tego Stefan Pawłowski nadesłał drugiego maila - treść poniżej:
W uzupełnieniu do wcześniej wysłanej informacji pragnę poinformować że za pośrednictwem Starostwa kierowałem zapytania do Dyrektora szpitala, odnośnie stanu przygotowania szpitala i dokonanych zakupów mających na celu zabezpieczenie personelu szpitala przed ewentualnym zarażeniem , a co za tym idzie możliwością skutecznej opieki nad pacjentami. Poniżej pismo odnośnie wyjaśnień dotyczących przygotowania szpitala. Jeśli jest to możliwe proszę o uzupełnienie zamieszczonego artykułu.
Szanowny Panie Przewodniczący,
dziękuje za udzielenie mi odpowiedzi na pytania skierowane za Pana pośrednictwem do Pana Pawła Obermeyera - Dyrektora SPZ ZOZ w Płońsku, a także Starostwa Powiatowego w Płońsku.
Chciałbym jednak zauważyć, że na pytanie o zakupy sprzętu potrzebnego w razie zagrożenia epidemiologicznego (mogącego mieć miejsce chociażby w skali lokalnej) w latach 01.01.2014 - 01.01.2020 otrzymałem od Pana Dyrektora SPZZOZ w Płońsku
w załączeniu - zestawienie środków trwałych. Z załączonego wykazu wynika, że szpital takich zakupów nie dokonywał.
Poza tym z niepokojem przyjąłem informację, że pomimo licznych wzmiankach, od początku roku 2020, o zagrożeniu jakie niesie za sobą koronawirus COVID 19) pierwsze zamówienie złożone zostało 21.02.2020 roku i ma status niezrealizowanego. Pragnę nadmienić, iż w odpowiedzi Dyrektora SPZ ZOZ, odnośnie poczynionych zakupów w okresie luty- marzec w zestawieniu tabelarycznym wymienione są faktury oraz kwoty, brak jest ilościowego zestawienia potrzebnych medykamentów i środków koniecznych w zaistniałej sytuacji. Odpowiedź a raczej jej brak nie daje rzeczywistego obrazu stanu wyposażenia szpitala, w zakresie zabezpieczenia personelu przed zarażeniem koronowirusem COVID 19 a co za tym idzie należytego zaopiekowania się pacjentami. W mojej ocenie tworzenie rezerw na możliwe wystąpienie zagrożenie należało rozpocząć już w styczniu. Wiele szpitali w Polsce takie działania w tym okresie podjęło.
Uprzejmie proszę pana Przewodniczącego u udzielenie mi odpowiedzi na następujące pytanie: czy samorząd powiatu zamierza również wesprzeć finansowo szpital powiatowy w Płońsku?
W odpowiedzi na Pana prośby kierowane do mnie w celu przyspieszenia procedury zwiększenia środków pochodzących od Wojewody Mazowieckiego informuje, że wniosek jest już w Ministerstwie Finansów i czeka na akceptacje.
Podtrzymuję deklaracje wszelkiej możliwej pomocy w tym trudnych dla nas wszystkim czasie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Audytorzy??? Coś ta kontrola mi śmierdzi... Kto ją przeprowadzał i jakie miał kompetencje do kontroli takiej jednostki?
Jesli nawet to sam mniej wziol od kolegow
A kogo to obchodzi że wziął mniej prawda jest taka że ktoś się nie bał ukrócić ten proceder