Reklama

Słaby finał maja - na finiszu rozgrywek trudna sytuacja PAF, Wkry, Gumina i Korony

No i do końca sezonu pozostały już tylko czerwcowe kolejki. A więc bezpośredni finisz, na którym kilka naszych drużyn musi walczyć o utrzymanie.

Miniona kolejka była pozbawiona większych emocji. Nawet, pechowo, awans do okręgówki Gladiatora pozbawiony był bezpośredniej radości, bo goście zrezygnowali z przyjazdu na mecz.

Walkowerem trzy punkty zdobyły też baboszewskie Orlęta, a poza tym ze zwycięstwa cieszyli się tylko Błękitni Raciąż. Jeszcze punkt zdobyła Płońska Akademia Futbolu, a pozostałe drużyny poniosły porażki.

W czerwcową fazę rozgrywek wchodzimy więc bez polepszenia sytuacji naszych drużyn walczących o utrzymanie.

A niestety - w związku z aktualną sytuacją w wyższych ligach - dotyczy to wielu zespołów. Po zakończeniu rozgrywek II ligi, sytuacja na dziś wygląda tak, że już jest pewne, że strefa spadkowa z III ligi powiększy się o jeden zespół. Skutkuje to tym, że oprócz pewnych już spadku - Legionovii i Pilicy Białobrzegi - zagrożona nim jest Mławianka.

Jeśli drużyna z Mławy się nie wybroni, z IV ligi spadnie aż sześć zespołów, co powiększy spadki z V ligi do aż jedenastu drużyn (po pięć z każdej grup plus jedna, która przegra baraż rozegrany między klubami z miejsc jedenastych).

A na szóstym miejscu od końca - zagrożonym baraże - jest aktualnie Płońska Akademia Futbolu.

W dalszym scenariuszu trzeba rozpatrzyć potencjalne spadki z V ligi. Na chwilę obecną na pewno dotknie to Wkry Bieżuń, a mocno zagrożony jest MKS Ciechanów. Jeśli dodatkowo nie uda się obronić ligi Płońskiej Akademii Futbolu - i wicemistrz okręgówki nie wygra barażu - to z okręgówki spadną cztery drużyny. W takim wypadku, szans na utrzymanie nie mieliby już ani GKS Comfort-Therm Gumino, jak również Wkra Sochocin. Gumino w praktyce i tak już okręgówki nie uratuje, Wkra musi sama punktować i kibicować tym z wyższych lig - od Mławianki począwszy, na Płońsku i Ciechanowie skończywszy.

A wszystkim wyżej wspomnianym powinna kibicować Korona Karolinowo, bo przy najgorszym scenariuszu z A klasy spadnie aż sześć zespołów, a drużyna z Karolinowa jest aktualnie piąta od końca.

 

V LIGA

Emocje minionej kolejki zaczęły się już w środę (22 maja), kiedy swój mecz rozegrała Płońska Akademia Futbolu. Spotkanie raczej straconej szansy na trzy punkty, niż zysku jednego za remis.

Środowym rywalem PAF był warszawski Drukarz - rywal trudny, co potwierdziły wydarzenia boiskowe w Płońsku. Goście pokazali, że dobrze czują się z piłką przy nodze, i są naprawdę groźni w ofensywie. Zaprezentowali to w pierwszej części gry, kiedy nie przeszkadzała im taktyka PAF z wysokim pressingiem utrudniającym wyprowadzanie piłki. A dodatkowo zagrali kilka składnych akcji, jedną (w 28 minucie) kończąc uzyskaniem prowadzenia.

Podopieczni Kamila Kobylińskiego nie grali źle, byli dobrze ustawieni w strefach, choć... jakby czegoś brakowało. Ale to brakujące gospodarze znaleźli po przerwie, kiedy do słusznie na tego rywala obranej taktyki, dołożyli jeszcze więcej dynamiki i intensywności. I wielką dozę determinacji. Skutek był niesamowity. Groźny przeciwnik został bowiem nie tylko zneutralizowany, ale wręcz stłamszony - te 40 minut po zmianie stron było chyba najlepszą grą PAF w tym sezonie.

Efekty też były znakomite, choć gole były skutkiem stałych fragmentów gry - wszystkie je można obejrzeć na naszym filmiku - https://fb.watch/skhCAieeL-/.

Pierwsze dwa (w 50 i 64 minucie) niemal bliźniacze, kiedy z rzutu z autu piłkę niemal w pole bramkowe wrzucał Mateusz Rutkowski, a głową kończył akcje Radosław Wesołowski. W pierwszym przypadku napastnik PAF trafił do siatki, w drugim jego strzał obronił bramkarz, ale po późniejszym zamieszaniu gola zdobył Damian Duszyński. Ten sam zawodnik - w 78 minucie - podwyższył wynik na 3:1, kończąc akcję zapoczątkowaną dośrodkowaniem z rzutu wolnego z własnej połowy, posłanym przez bramkarza Mateusza Lewandowskiego.

W tym momencie chyba nie było osoby na stadionie, która nie dopisywała już tak potrzebnych punktów do konta PAF. Tym bardziej, że mijały kolejne minuty, i nic się nie zmieniało.

Końcówka była jednak tyleż emocjonująca, co dla gospodarzy wręcz traumatyczna.

W 87 minucie Drukarz wykorzystał przedwczesne rozluźnienie w szeregach gospodarzy i strzelił kontaktowego gola. Po kilkudziesięciu sekundach, w ratunkowej sytuacji, sfaulował Damian Konwerski i obejrzał czerwoną kartkę. Zrobiło się nerwowo, a w doliczonym czasie gry dramatycznie, kiedy goście wyrównali z rzutu karnego.

Po ostatnim gwizdku było niedowierzanie, frustracja i dużo pretensji do arbitra. Na filmiku można obejrzeć dwie kontrowersyjne sytuacje z tego spotkania - https://fb.watch/slwg0iucY9/.

Pewne wydawało się trzy punkty, tak szybko uleciały... Dopiero na koniec rozgrywek okaże się, czy ten mecz to strata dwóch, czy zdobycz jednego punktu.

Bo na chwilę obecną PAF jest na jedenastym miejscu, co przy braku utrzymania Mławianki w III lidze, skutkować będzie barażem. Trzeba więc walczyć o poprawę lokaty - do kolejnych zespołów PAF traci jeden (Gostynin) i trzy (Wołomin) punkty. Ale za siebie też się trzeba mocno oglądać, bo pięć zespołów spadnie na pewno, a nad dwunastym obecnie warszawskim Okęciem podopieczni Kamila Kobylińskiego mają zaledwie dwa punkty przewagi.

Do końca rozgrywek tylko cztery kolejki, a płońszczan teraz czekają dwa ważne, ale niestety wyjazdowe spotkania.

Najpierw z Huraganem Wołomin (9 miejsce), potem z Okęciem Warszawa (12 miejsce). W ostatnich dwóch kolejkach zaś u siebie PAF zagra z walczącą o awans Makowianką i w Warszawie z drugą drużyną Polonią, znajdującą się na piątym miejscu.

Mecz w Wołominie płońszczanie zagrają w sobota 1 czerwca o godzinie 12.

22.05. PAF Płońsk - Drukarz Warszawa 3:3 (0:1)

bramki: Wesołowski (50, asysta Rutkowski), Duszyński (64), Duszyński (78, asysta Rutkowski).

czerwona kartka: Konwerski (89).

PAF: Mateusz Lewandowski - Maksymilian Konopka (79, Marcel Makowski), Dawid Krulikowski, Piotr Hercel, Mateusz Dzięgielewski (46, Bartosz Górczyński), Adam Szcześniak, Dominik Pełka, Mateusz Rutkowski, Szymon Zawadzki (85, Konrad Osiński), Damian Duszyński, Radosław Wesołowski (88, Damian Konwerski).

Pozostałe wyniki meczów XXVI (25-26.05.) kolejki V ligi: * Huragan Wołomin - Narew 1962 Ostrołęka 0:1 * MKS Ciechanów - MKS Przasnysz 0:2 * Żbik Nasielsk - Mazur Gostynin 3:1 * Nadnarwianka Pułtusk - Wkra Bieżuń 3:0 (walkower - goście zrezygnowali z wyjazdu na mecz) * Polonia II Warszawa - Amator Maszewo 7:0 * Makowianka Maków Maz. - Świt Staroźreby 2:3 * Okęcie Warszawa - Unia Warszawa 2:1.

W następnej XXVII kolejce (29.05-2.06.) V ligi zagrają: * Makowianka Maków Maz. - Unia Warszawa * Drukarz Warszawa - Okęcie Warszawa * Świt Staroźreby - Polonia II Warszawa * Amator Maszewo - Nadnarwianka Pułtusk * Wkra Bieżuń - Żbik Nasielsk * Mazur Gostynin - MKS Ciechanów * MKS Przasnysz - Narew 1962 Ostrołęka * Huragan Wołomin - PAF Płońsk (Wołomin, sobota 1.06., g. 12).

Nadnarwianka będzie miała dodatkowe 3 punkty za ostatni walkower

tabela: www.90minut.pl

 

LIGA OKRĘGOWA

To już niestety trzecia kolejka z rzędu w okręgówce, bez choćby jednego punktu całej naszej trójki.

Zła seria zbytnio nie szkodzi Sonie Nowe Miasto, która znajduje się na piątym miejscu, i mimo gorszego momentu nadal ma szansę na końcowe podium, tracąc do trzeciej lokaty tylko trzy punkty.

Sytuacja pozostałej dwójki jest coraz gorsza - GKS Comfort-Therm Gumino zamyka tabelę, a przedostatnia sochocińska Wkra też już ma coraz mniej szans na polepszenie lokaty.

Ostrovia za silna

Pierwsze emocje w okręgówce mieliśmy w Guminie, gdzie w sobotę (25 maja) gospodarze podejmowali znajdującą się na siódmym miejscu Ostrovię Ostrów Maz.

Faworytem byli więc goście, co wydarzenia boiskowe w pełni potwierdziły. Gumino opór stawiało praktycznie do przerwy, kiedy - po jednym błędzie - przegrywało 0:1. W drugiej części gry Ostrovia już w pełni potwierdziła aktualną wyższość. Goście zdobyli cztery gole (w 51, 57, 80 i 82 minucie) i wygrali pewnie 5:0.

Podopieczni Dawida Kręta nadal mają pięć punktów mniej od sochocińskiej Wkry i teoretycznie mogą jeszcze uniknąć ostatniej lokaty, co - przy najszczęśliwszym ze scenariuszy w wyższych ligach - dałoby utrzymanie.

Realnie jednak szans praktycznie już nie ma, bo najprawdopodobniej spadek dotknie co najmniej dwie drużyny, a wówczas trzeba by było wyprzedzić trzeci od końca Wymakracz, do którego Gumino traci aż dziesięć punktów.

Najbliższym rywalem podopiecznych Dawida Kręta będzie Rzekunianka. Niedzielny (2 czerwca, g. 16) - wyjazdowy - mecz będzie niezwykle trudny, bo drużyna z Rzekunia to czwarty zespół ligi, z serią pięciu kolejnych zwycięstw.

25.05. GKS Comfort-Therm Gumino - Ostrovia Ostrów Maz. 0:5 (0:1)

czerwona kartka: Polniak (58).

Gumino: Krzysztof Ksybek (79, Ignacy Kacprzak) - Jakub Pałac, Mateusz Polniak, Damian Żółtowski, Damian Cytloch, Kacper Karwowski, Adrian Więcław, Patryk Wilczewski, Łukasz Garlej (65, Mariusz Ciski), Jakub Kosewski, Piotr Fronczak (70, Maciej Zarzycki).

 

Do przerwy było dobrze

Pięć kolejnych porażek drużyny, która długo mieniła się mianem niepokonanej, to niewątpliwie bardzo trudno wytłumaczalny przypadek.

Walka o „przełamanie” nie udała się też w niedzielę (26 maja) w Szydłowie, choć do przerwy było bardzo dobrze - Sona, po golu Jakuba Pilińskiego, prowadziła bowiem 1:0.

Po zmianie stron, bardzo dobrze spisująca się wiosną Korona, odwróciła jednak losy tego spotkania i, po golach w 51, 58, 67 i 91 minucie, wygrała ostatecznie pewnie 4:1.

Kolejny mecz podopieczni Bartosza Kaczora również zagrają na wyjeździe. A rywal będzie jeszcze trudniejszy, bo zdeterminowana walką o awans - wcieliderująca Opia Opinogóra. Mecz ten odbędzie się w niedzielę 2 czerwca, o godz. 16.30.

26.05. Korona Szydłowo - Sona Nowe Miasto 4:1 (0:1)

bramka: Piliński (24, asysta Śliwiński).

Sona: Sebastian Nowiński - Konrad Wiktorowicz, Mariusz Unierzyski, Maciej Załęcki, Mateusz Śliwiński (88, Marek Zieliński), Mateusz Szcześniak (60, Bartosz Kaczor), Wiktor Młudzikowski (22, Igor Siek), Norbert Decyk (66, Jakub Kamiński), Jakub Piliński, Jan Kunisz (85, Krzysztof Kowalczyk), Szymon Pawlak (72, Michał Michalski).

 

Derby Wkry nie da Sochocina

Walczący o każdy punkt sochocinianie pojechali (w niedzielę, 26 maja) na „derby” Wkry do Radzanowa.

Skład nie był optymalny, ale do przerwy podopieczni Mateusza Pałki mieli to, co wymarzone - po golu z rzutu karnego Dawida Nawrockiego prowadzili bowiem 1:0.

Po zmianie stron lepsi już jednak byli gospodarze, którzy ostatecznie wygrali 3:1.

O trudnej sytuacji dotyczącej spadków pisaliśmy na początku raportu - Wkra zatem nadal więc musi szukać tak potrzebnych punktów - do kolejnej drużyny (Wymakracza) tracąc pięć punktów. Najbliższą do tego okazją będzie sobotni (1 czerwca, g. 18) mecz z Koroną Szydłowo. Łatwo z pewnością jednak nie będzie, bo rywal to siódma drużyna ligi, która w siedmiu ostatnich spotkaniach wygrała aż sześciokrotnie.

W ostatnich trzech kolejkach zaś sochocinianie będą się jeszcze mierzyć z: Opią Opinogóra (2 miejsce - wyjazd), ULKS Ołdaki (9 miejsce - u siebie) i Kryształem Glinojeck (3 miejsce - wyjazd).

Przypomnijmy, co musi się stać, by Wkra utrzymała się w okręgówce, nie poprawiając swej przedostatniej lokaty.

Bezpośrednie znaczenie będą miały spadki z V ligi drużyn z naszego okręgu. Jeśli - oprócz bieżuńskiej Wkry - nikt więcej (a zagrożone są MKS Ciechanów i PAF Płońsk) z piątej ligi nie spadnie, i wicemistrz okręgówki wygra baraż o awans, to Wkra utrzyma się broniąc wyłącznie przedostatniej lokaty.

26.05. Wkra Radzanów - Wkra Sochocin 3:1 (0:1)

bramka: Nawrocki (25, rzut karny po faulu na Matli).

Wkra: Kamil Grzelak - Dawid Nawrocki, Przemysław Walczak (Filip Brzeziński), Łukasz Biliński, Wiktor Biliński, Tomasz Koniec, Mateusz Kozarzewski, Daniel Biernat, Jakub Dominiak, Kacper Smoliński, Artur Matla.

Pozostałe wyniki meczów XXVI (25-26.05.) kolejki ligi okręgowej: * GKS Strzegowo - Wymakracz Długosiodło 3:0 (walkower - goście zrezygnowali z wyjazdu na mecz) * Kryształ Glinojeck - Wkra Żuromin 1:3 * ULKS Ołdaki - Konopianka Konopki 3:0 * Opia Opinogóra - Mazur Ojrzeń 2:2 * Rzekunianka Rzekuń - Kurpik Kadzidło 3:1.

W następnej XXVII kolejce (29.05.-2.06.) ligi okręgowej zagrają: * Kurpik Kadzidło - Wkra Radzanów * Mazur Ojrzeń - ULKS Ołdaki * Konopianka Konopki - Kryształ Glinojeck * Wkra Żuromin - GKS Strzegowo * Wymakracz Długosiodło - Ostrovia Ostrów Maz. * Wkra Sochocin - Korona Szydłowo (Sochocin, sobota 1.06., g. 18) * Rzekunianka Rzekuń - GKS Gumino (Rzekuń, niedziela 2.06., g. 16) * Opia Opinogóra - Sona Nowe Miasto (Opinogóra, niedziela 2.06., g. 16.30).

GKS Strzegowo będzie miał dodatkowe 3 punkty za ostatni walkower

tabela: www.90minut.pl

 

A KLASA

Gladiator już w okręgówce! Choć zapowiadane świętowanie było... tylko wirtualne, z powodu tego, że Żak Szreńsk zrezygnował z przyjazdu na mecz.

Koronę zaś - po kolejnej porażce - czeka trudna końcówka, z walką o bezpieczną lokatę włącznie.

W płockiej A klasie zaś, najwyższe swoje zwycięstwo odnieśli Błękitni, a wygrana raciążan to jedyny (oprócz walkowerów) komplet punktów zdobytych w minionej kolejce przez wszystkie nasze drużyny.

Liderującemu Gladiatorowi już nic nie odbierze nie tylko awansu, ale również pierwszego miejsca w całych rozgrywkach. Słoszewianie mają bowiem obecnie nad kolejnymi drużynami dziesięć punktów przewagi, a do końca sezonu pozostały już tylko trzy kolejki.

Korona Karolinowo jest obecnie na dziesiątym miejscu, a w okręgu płockim Błękitni Raciąż zajmują 6 lokatę.

Świętowanie odłożone

Ostatnia drużyna ligi - Żak Szreńsk - do Słoszewa w sobotę (25 maja) nie przyjechała i Gladiator trzy punkty (potrzebne do pewności awansu) zdobył walkowerem. Świętowanie z kibicami zatem odbędzie się w późniejszym terminie.

W kolejnych spotkaniach podopieczni Pawła Szpojankowskiego powalczą więc już wyłącznie o prestiż, co nie znaczy, że te mecze nie będą ważne. Wprost odwrotnie - szczególnie te dwa najbliższe, w których z Gladiatorem, o jakąś zdobycz punktową, walczyć będą zespoły rywalizujące z Różanem o drugie premiowane awansem miejsce w A klasie: Mławianka II Mława i Narew II Ostrołęka

Ten najbliższy - w Mławie - już w najbliższą niedzielę 2 czerwca, o godz. 11.

25.05. Gladiator Słoszewo - Żak Szreńsk 0:3 (walkower)

Goście zrezygnowali z przyjazdu na meczu

 

A teraz najważniejszy trójmecz

Seria dziewięciu (z czterema remisami) kolejnych spotkań bez wygranej, niesamowicie skomplikowała końcówkę sezonu Koronie Karolinowo.

W sobotę (25 maja) podopieczni Cezarego Kwiatkowskiego gładko - 1:6 - przegrali na wyjeździe z walczącym o awans FC 2012 Różan, i teraz muszą zmobilizować wszystkie siły na trzy ostatnie kolejki.

Związane jest to z tym, że przy najgorszym scenariuszu w wyższych ligach, z A klasy spaść może nawet... sześć drużyn.

A drużyna z Karolinowa jest piąta od końca, z zaledwie trzema punktami przewagi nad jedenastym KS Pniewo. I tą pozycję obronić trzeba na pewno, bo realnie patrząc - najprawdopodobniej cztery zespoły spadku raczej nie unikną.

Ale jest jeszcze szansa na całkowicie bezpieczną strefę. Korona w trzech ostatnich kolejkach mierzyć się bowiem będzie z trzema drużynami, które mają ten sam problem. A różnice między tymi zespołami są minimalne - identyczny dorobek punktowy ma Bartnik Myszyniec, GKS Pokrzywnica o jedno oczko więcej, a GKS Łyse - dwa punkty.

Terminarz też wydaje się korzystny, bo oprócz najbliższego - z Pokrzywnicą w sobotę 25 maja, g. 17 - dwa ostatnie mecze (z Bartnikiem i Łysymi) Korona zagra na własnym boisku. Dodatkowo Pokrzywnica z GKS Łyse mierzyć się będą ze sobą, a Bartnik ma m.in. bardzo trudne spotkanie z Różanem.

25.05. FC 2012 Różan - Korona Karolinowo 6:1 (3:0)

bramka: Krawczyk (89, asysta Świeciński).

Korona: Łukasz Leśniak - Jakub Zakrzewski, Kamil Baryga, Hubert Bulak, Michał Kamiński, Jakub Klebaniuk, Wiktor Dylewski, Piotr Prusak, Kamil Krawczyk, Michał Kłodowski (72, Klaudiusz Świeciński), Piotr Gruszczyński (52, Kamil Bednarski).

Pozostałe wyniki XXIII kolejki (25-26.05.) A klasy: * Orzeł Sypniewo - Bartnik Myszyniec 5:1 * KS Wąsewo - Mławianka II Mława 1:4 * GUKS Krasnosielc - Narew 1962 II Ostrołęka 1:3 * GKS Łyse - KS Pniewo 1:0 * GKS Pokrzywnica - Świt Baranowo 10:0.

W XXIV kolejce (30.05.-2.06) A klasy zagrają: * Świt Baranowo - GKS Łyse * KS Pniewo - GUKS Krasnosielc * Narew 1962 II Ostrołęka - KS Wąsewo * Żak Szreńsk - Orzeł Sypniewo * Bartnik Myszyniec - FC 2012 Różan * Mławianka II Mława - Gladiator Słoszewo (Mława, niedziela 2.06., g. 11) * GKS Pokrzywnica - Korona Karolinowo (Pokrzywnica, niedziela 2.06., g. 15).

Gladiator będzie miał dodatkowe 3 punkty za ostatni walkower

tabela: www.90minut.pl

A KLASA - okręg płocki

Od sześciu kolejek Błękitni grają regularnie... w kratkę. Co przegrają, to w następnym spotkaniu cieszą się po zwycięstwie, i potem znowu porażka z kolejną wygraną itd.

Po ubiegłotygodniowej porażce z GKS Góra, prawo serii podpowiadało zatem sukces w niedzielnym (26 maja) - wyjazdowym - meczu z Pogonią Słupia. I - mimo, że rywal miał trzy punkty więcej na koncie - dokładnie tak się stało.

Raciążanie wygrali - w dodatku dokonali tego w znakomitym stylu, notując najwyższe zwycięstwo w tym sezonie. Trzy gole Mateusza Arceusza, dwa Kacpra Domańskiego i jeden Nikodema Sznajdera dały efektowne 6:1.

Błękitni wskoczyli do najlepszej szóstki, i z pewnością będą chcieli to miejsce w czołówce utrzymać.

W najbliższej kolejce okazję do utrzymania tej dobrej lokaty - i zakończenia serii „w kratkę” - Błękitni będą mieli dobrą. Do Raciąża bowiem przyjeżdża Lwówianka Lwówek, która z sześcioma punktami mniej jest trzecia od końca w tabeli. Mecz w sobotę 1 czerwca, o godz. 14.

26.05. Pogoń Słupia - Błękitni Raciąż 1:6 (0:2)

bramki: Arceusz (9), Domański (18), Arceusz (53), Sznajder (70), Domański (75), Arceusz (89).

Błękitni: Filip Przygucki (85, Wiktor Kozakiewicz) - Michał Lewandowski, Krzysztof Cieśliński, Tomasz Lewandowski, Krystian Różański, Mateusz Arceusz, Mariusz Ezman (80, Jakub Bielski), Eryk Janiszewski (46, Kordian Ksybek), Kacper Domański, Nikodem Sznajder (72, Dominik Nawrocki), Mateusz Piłat (75, Filip Świderski).

Pozostałe wyniki meczów XIX kolejki (25-26.05.) A klasy: * Błyskawica Lucień - Wicher Cieszewo 1:3 * Polonia Radzanowo - Zorza Szczawin Kościelny 1:2 * Huragan Bodzanów - Stoczniowiec Płock - przełożony * Lwówianka Lwówek - Świt II Staroźreby 4:3 * GKS Góra - Orzeł Goleszyn 1:1.

W XX kolejce (1-2.06.) zagrają: * Wicher Cieszewo - GKS Góra * Orzeł Goleszyn - Pogoń Słupia * Świt II Staroźreby - Huragan Bodzanów * Stoczniowiec Płock - Polonia Radzanowo * Zorza Szczawin Kościelny - Błyskawica Lucień * Błękitni Raciąż - Lwówianka Lwówek (Raciąż, sobota 1.06., g. 14).

tabela: www.90minut.pl

 

B KLASA

Tym razem wielkich emocji w B klasie nie było. Nasz jedynak z szansami na awans - Orlęta Baboszewo - punkty zdobył bowiem walkowerem, a pozostała dwójka nie ugrała choćby punktu.

Na trzy kolejki przed końcem szanse na walkę o awans utrzymują Orlęta, które do wicelidera tracą cztery, a do lidera pięć punktów.

Baboszewianie ostatnie trzy punkty zdobyli bez gry, bo Tamka Dzierzgowo z przyjazdu na sobotni (25 maja) mecz zrezygnowała.

Teraz też pełna pula jest bardzo realna, bo choć na wyjeździe (w niedzielę 2 czerwca, g. 11), to podopieczni Grzegorza Ziółkowskiego zagrają z GKS Świercze, czyli ostatnim zespołem ligi.

To po prostu trzeba wygrać, liczyć na jakieś straty rywali, a potem walczyć o marzenia w dwóch ostatnich kolejkach, w których Orlęta zagrają: u siebie z wiceliderującą Wieczfnianką, i na wyjeździe z mającym identyczną co baboszewianie ilość punktów - MKS II Ciechanów.

25.05. Orlęta Baboszewo - Tamka Dzierzgowo 3:0 (walkower)

Goście zrezygnowali z przyjazdu na mecz.

 

Nie mogą się przełamać

Mająca tak udany początek wiosny, druga drużyna Płońskiej Akademii Futbolu, niespodziewanie wpadła w dużą niemoc. Podopieczni Emila Kucińskiego, po dwóch porażkach i remisie, pojechali w sobotę (25 maja) na mecz z grającym o awans Gryfem Kownaty Żędowe.

I niestety, przełamania nie było. Gospodarze prowadzili do przerwy 2:0, a płońszczanie - mimo, że grali nieźle po zmianie stron, zdołali tylko zdobyć bramkę kontaktową - w 77 minucie do siatki trafił Bartosz Górczyński.

Kolejna szansa do walki o powrót na zwycięską ścieżkę nadarzy się w niedzielę 2 czerwca. I byłby to idealny moment, bo do Płońska przyjeżdża zajmująca pierwsze miejsce w tabeli Wkra Cieksyn. Pokonanie lidera z pewnością trochę osłodziłoby kiepską serię, a dodatkowo... mogłoby pomóc baboszewianom, którzy jeszcze mają szanse w walce o awans. Mecz w Płońsku w niedzielę 2 czerwca o godz. 13.

25.05. Gryf Kownaty Żędowe - PAF II Płońsk 2:1 (2:0)

bramka: Górczyński (78, Widomski).

PAF II: Mateusz Piechna - Dominik Krzyżanowski (46, Piotr Grzelak), Bartosz Zabłocki, Mateusz Kozielski, Aleksander Piekarczyk (46, Ernest Kamiński), Mikołaj Żuchliński, Marcel Makowski, Bartosz Górczyński, Kamil Ostapowski, Przemysław Widomski, Damian Duszyński.

 

To miało być zwycięstwo

Mającej w niektórych wiosennych meczach niezłe momenty Jutrzence - do polepszenia nastrojów - brakowało pierwszego w tej rundzie zwycięstwa.

Miało się to stać w niedzielę (26 maja), bo nadarzała się ku temu idealna okazja. Do Uniecka przyjechała bowiem najsłabsza drużyna ligi - GKS Świercze, która od początku sezonu nie zdołała wygrać żadnego spotkania.

Goście jednak się przełamali, niestety właśnie w rywalizacji z Jutrzenką. Gospodarze, niespodziewanie, cały czas musieli gonić wynik, co wprowadzało w ich szeregi niepotrzebną nerwowość. Na gola gości z 22 minuty, Jutrzenka odpowiedziała w 53, kiedy dośrodkowanie z rzutu wolnego Sławomira Jóźwiaka na gola zamienił Krzysztof Kozłowski. Świercze szybko jednak (w 57 minucie) ponownie wyszło na prowadzenie. Wyrównanie nastąpiło w 64 minucie, kiedy w polu karnym faulowany był Sebastian Baczewski, a jedenastkę wykorzystał Sławomir Jóźwiak. Na pięć minut przed końcem goście zdobyli trzecią bramkę, i na odpowiedź gospodarzy już zabrakło czasu.

A teraz (w sobotę 1 czerwca, g. 17.30) Jutrzenkę czeka wyzwanie na przeciwległym biegunie, bo wyjazdowy rywal - Wieczfnianka - to wicelider.

26.05. Jutrzenka Unieck - GKS Świercze 2:3 (0:1)

bramki: Kozłowski (53, asysta Jóźwiak), Jóźwiak (64, rzut karny po faulu na S. Baczewskim).

Jutrzenka: Adrian Baczewski - Mateusz Czubkowski, Adam Osowski (46, Kamil Puszcz), Mateusz Wagner, Michał Stępiński, Dawid Seweryn, Kamil Kocięda, Krzysztof Kozłowski, Krystian Lewandowski (75, Jakub Szelągiewicz), Sebastian Baczewski, Sebastian Goszczycki (46, Sławomir Jóźwiak).

Pozostałe wyniki meczów XIX kolejki (25-26.05.) B klasy: * Boruta Kuczbork - Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna 4:3 * Żbik II Nasielsk - MKS II Ciechanów 7:2 * Wkra Cieksyn - Opia II Opinogóra 7:1.

W XX kolejce (1-2.06.) B klasy zagrają: * Opia II Opinogóra - Żbik II Nasielsk * MKS II Ciechanów - Boruta Kuczbork * Tamka Dzierzgowo - Gryf Kownaty Żędowe * Wieczfnianka Wieczfnia - Jutrzenka Unieck (Wieczfnia, sobota 1.06., g. 17.30) * GKS Świercze - Orlęta Baboszewo (Świercze, niedziela 2.06., g. 11) * PAF II Płońsk - Wkra Cieksyn (Płońsk, niedziela 2.06., g. 13).

Orlęta będą miały dodatkowe 3 punkty za ostatni walkower

tabela: www.90minut.pl

Artur Kołodziejczyk; foto: Łukasz Garlej, Artur Kołodziejczyk

Aktualizacja: 28/05/2024 19:20
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do