
Płonęło w kontenerze
W poniedziałek, 1 czerwca strażacy zostali wezwani na teren zakładu przy ulicy H. Forda w Płońsku. Zapaliły się wióry po obróbce metali składowane w kontenerze. Pracownicy gasili pożar piaskiem. Nikomu nic się nie stało.
Miała palić się ciężarówka
W środę, 3 czerwca strażacy zostali wezwani do Wróblewa w gm. Naruszewo, gdzie miała palić się ciężarówka. Auta na miejscu nie było, zatrzymano je dalej. Okazało się, że do pożaru nie doszło, a przyczyną zadymienia było uszkodzenie turbiny.
Płonęła mazda
W czwartek, 4 czerwca przed godziną 2 strażacy gasili pożar w Kucharach Skotnikach (gm. Czerwińsk). Na jednej z posesji paliła się mazda. Nikomu nic się nie stało. Auto spłonęło.
Folię z linii
W czwartek, 4 czerwca strażaków wezwano do Nowego Gumina w gm. Dzierzążnia, gdzie z linii energetycznej zwisała folia. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia do czasu przyjazdu pracowników pogotowia energetycznego.
Sadze w kominie
W czwartek, 4 czerwca strażacy zostali wezwani do Dramina w gm. Raciąż, gdzie w jednym z budynków zapaliły się sadze w kominie. Podobne zdarzenie miało miejsce dzień później w miejscowości Kraszewo Rory (gm. Raciąż).
Groził, że skoczy
W sobotę, 6 czerwca straż pożarna i policja zostały wezwane na ulicę Zacisze w Płońsku. 38-latek groził, że skoczy z czwartego piętra.
Mężczyzna stał na balkonie i groził, że skoczy. W mieszkaniu, do którego drzwi były zamknięte, był jego 14-letni syn.
Na miejsce zadysponowano skokochron i podnośnik oraz policyjnego negocjatora. Odstąpiono od rozłożenia skokochronu, ponieważ mężczyzna założył na szyję pętlę z liny, przywiązaną do barierki balkonu, przeszedł za barierkę i zażądał, by służby się oddaliły. Ostatecznie mężczyzna wrócił do mieszkania i pozwolił wejść do środka żonie. Został obezwładniony przez policjantów i przewieziony do szpitala.
Ranne dziecko
W niedzielę, 7 czerwca strażacy zostali zadysponowani do Wróblewa w gm. Naruszewo. W jednym z domów doszło do oparzenia kilkumiesięcznego dziecka. Gdy strażacy pojechali na miejsce, dziecko było chłodzone zimną wodą w wannie przez sąsiadkę, a matka relacjonowała, że podczas przygotowywaniz jedzenia dziecko wytrąciło jej butelkę z mlekiem i zawartość wylała się. Maluch doznał oparzeń ręki i brzucha, został zabrany do szpitala.
Po burzach bez strat
Burze i ulewy, które przeszły w niedzielny wieczór i noc (7 czerwca) również w powiecie płońskim na szczęście nie spowodowały większych strat.
Strażacy interweniowali w Dłutowie (gm. Naruszewo), gdzie drzewo przewróciło się na drogę oraz w Goworowie (gm. Czerwińsk) gdzie wskutek silnych opadów deszczu podtopiona została posesja. (ko)
foto: zbiory OSP Naruszewo
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie