Reklama

Strażackie dni w pigułce

Wodę ze studni

We wtorek, 21 lipca straż pożarną wezwano do Bożewa w gm. Baboszewo. Na terenie jednej z posesji wskutek obfitych opadów deszczu została zanieczyszczona woda w studni. Strażacy wodę wypompowali.

Skrzynkę naczepą

W piątek, 24 lipca strażacy interweniowali przy ulicy Nadrzecznej w Płońsku. Ciężarówka - cofając zawadziła naczepą o skrzynkę elektryczną na jednym z budynków. Skrzynka została wyrwana. Na szczęście nic poważnego się nie stało.

Kota z drzewa

W piątek, 24 lipca strażacy zostali wezwani na ulicę Padlewskiego w Płońsku. Zdjęli z drzewa kota, który sam nie mógł zejść.

Płonął pustostan

W piątek, 24 lipca strażacy gasili pożar w Draminie (gm. Baboszewo). Zapalił się nieużytkowany budynek gospodarczy, który spłonął. Akcja gaśnicza (zdjęcie górne) trwała dwie godziny. Przyczyny pożaru nie ustalono. Dzień później strażacy ponownie w Draminie interweniowali, bowiem pogorzelisko zaczęło się tlić.

Mężczyznę z wiaduktu

W sobotę, 25 lipca około godziny 5.30 straż pożarną wezwano na ulicę Pułtuską w Płońsku, gdzie według zgłoszenia mężczyzna chciał skoczyć z wiaduktu. Na szczęście nic się nie stało. Gdy strażacy dojechali na miejsce, mężczyzna został już zabrany z wiaduktu przez policję.

Słoma po kombajnie

W niedzielę, 26 lipca strażacy gasili ogień w Nowych Kucicach (gm. Dzierzążnia). Od iskry z układu wydechowego ciągnika zapaliło się około 10 arów słomy po kombajnie.

Płonął obornik

W niedzielę, 26 lipca straż pożarna interweniowała w Kroczewie (gm. Załuski). Paliła się sterta obornika. Przyczyną pożaru było zaprószenie ognia.

Spłonęło siano

W niedzielę, 26 lipca strażacy zostali wezwani do Kraszewa Gaczułtów (gm. Raciąż). Najprawdopodobniej wskutek samozapłonu zapaliła się sterta siana. Spłonęło 100 bel siana. Akcja gaśnicza trwała ponad 3 godziny.

Od popiołu z grilla

W niedzielę, 26 lipca straż  pożarna interweniowała w Milewie (gm. Sochocin). Od popiołu z grilla zapaliła się trawa na jednej z posesji, gdzie znajdowały się palety z materiałami budowlanymi, a za ogrodzeniem było zboże. Jeden z mieszkańców usiłował ugasić pożar wodą z basenu. Na szczęście nic poważnego się nie stało. (ko)

foto: zbiory OSP Dziektarzewo, OSP Koziebrody

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do