Reklama

Wiosna - znów płonie trawa!

07/04/2016 16:47
Strażacy apelują do mieszkańców powiatu płońskiego o rozsądek. Mamy wiosnę i jak co roku rozpoczęła się plaga pożarów suchej trawy.

W poniedziałek, 28 marca strażacy interweniowali w Ćwiklinie (gm. Płońsk), gdzie wskutek podpalenia paliła się sucha trawa. Tego samego dnia w Uniecku (gm. Raciąż) i Latonicach (gm. Nowe Miasto) również miały miejsce pożary trawy.

Podobne pożary strażacy gasili w sobotę, 2 kwietnia - w Drożdżynie (gm. Sochocin) i Żukowie Wawrzonkach (gm. Raciąż). Dzień później pożar trawy odnotowano w Jońcu.

Corocznie wiosną strażacy odnotowują wiele takich zdarzeń - np. w 2015 roku w powiecie płońskim powstało 125 pożarów traw na łąkach i nieużytkach rolnych, co stanowiło 25 proc. wszystkich pożarów w powiecie. Najwięcej pożarów traw odnotowano w marcu i kwietniu, łącznie 50, co stanowiło 40 proc. wszystkich pożarów traw w 2015 roku. Średni czas trwania akcji gaśniczej pożaru trawy wynosił 51 minut.

Tak dla wyobraźni - podczas akcji ratowniczych związanych z gaszeniem pożarów traw w ubiegłym roku  zużyto 385 500 litrów wody, spłonęło 24 hektary suchej trawy. W ubiegłorocznych akcjach gaszenia takich pożarów uczestniczyło 998 strażaków zawodowych i OSP.

Strażacy przypominają, że pożar trawy może okazać się niebezpieczny w skutkach, często wiatr powoduje bardzo szybkie rozprzestrzenianie się ognia, który często przenosi się na zabudowania mieszkalne, gospodarcze oraz lasy. Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dorobek całego życia. Występuje również bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi, bo powstające podczas pożaru duże zadymienie jest szczególnie groźne dla osób przebywających w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca zdarzenia, a ponadto powoduje zmniejszenie widoczności na drogach co może prowadzić do powstania groźnych w skutkach kolizji i wypadków drogowych.

Wypalanie traw zabija zwierzęta. W płomieniach lub na skutek podwyższonej temperatury ginie wiele zwierząt kręgowych: płazy (żaby, ropuchy, jaszczurki), ssaki (krety ryjówki, jeże, zające, lisy, borsuki, kuny, nornice, badylarki, ryjówki i inne drobne gryzonie). Płomienie niszczą miejsca bytowania zwierzyny łownej, m.in. bażantów, kuropatw, zajęcy, a nawet saren.

Wypalanie traw oprócz tego, że jest naprawdę niebezpieczne, jest też niedozwolone z punktu widzenia prawa i może skończyć się nie tylko grzywną, ale i karą pozbawienia wolności. Strażacy przypominają również, że za wypalanie trawy można stracić unijne dopłaty do upraw rolnych. (ko)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do