Reklama

Zawodnicy PAF uwierzyli w swoje możliwości i najtrudniejszy tydzień zakończyli wygraną z Polonią II Warszawa

Za zawodnikami Płońskiej Akademii Futbolu niezwykle trudny tydzień, podczas którego musieli mierzyć się z zespołami o dużo większym potencjale. Teraz powinno być łatwiej, choć może i... trudniej, bo trzeba z boiska podnieść punkty.

Zaledwie w siedem dni podopieczni Kamila Kobylińskiego zagrali trzy mecze z dużo silniejszymi rywalami. Najpierw była sroga lekcja (0:12) z ligowym dominatorem KTS Weszło, potem w rozgrywkach pucharowych remis (przegrana w karnych) z czwartoligowym liderem KS CK Troszyn, a w sobotę (15 października) drugi zespół warszawskiej Polonii - czwarta drużyna w piątoligowej tabeli.

Rywale do tej pory przegrali tylko dwa mecze i byli zdecydowanym faworytem. Po meczu w Płońsku jednak musieli się „obyć smakiem”, bo komplet punktów zgarnęli podopieczni Kamila Kobylińskiego.

W sobotę gołym okiem widać było, że po potyczkach z dużo lepszymi drużynami, zawodnicy PAF mocno uwierzyli w swoje możliwości i okazało się, że poszło.

Polonia co prawda miała przewagę w pierwszej części gry, ale warszawianie nie przekuli tego na żadną bramkę. A po zmianie stron zaskoczeni rywale musieli odrabiać straty, po tym jak - w 55 minucie - płońszczanie niemalże skopiowali bramkową akcję z meczu z Troszynem. Po akcji skrzydłem Mateusza Wiśniewskiego, Kordian Makowski zagrał krzyżowo na wolne pole, a akcję tak jak w środę idealnie zamknął Sebastian Czajkowski (tu filmik z tą akcją - https://fb.watch/gc_BhWOfX7/).

Ten sam zawodnik po raz drugi ucieszył publiczność w 69 minucie, kiedy - po zagraniu w pole karne Pawła Tamowskiego - wykorzystał błąd obrońcy i po minięciu bramkarza umieścił piłkę w siatce.

Goście próbowali jeszcze odwrócić losy spotkania, ale płońszczanie - tak jak z Troszynem - niezwykle odpowiedzialnie, z asekuracją, zaangażowaniem i dużą intensywnością. A jak nie udawało się zneutralizować ofensywnych poczynań rywali, znakomitymi interwencjami zatrzymywał ich Łukasz Aniserowicz.

Zwycięstwo dało awans na jedenaste miejsce, a końcówka rundy jesiennej powinna być dużo łatwiejsza, chociaż oczekiwania też będą wyższe. Podopieczni Kamila Kobylińskiego zagrają bowiem już tylko z zespołami znajdującymi się w środkowej (siódma Unia Warszawa), lub dolnej części tabeli (ostatnia Wkra Żuromin, przedostatnia Skra Drobin i dwunasty Żbik Nasielsk).

Wyniki w tej ostatniej serii gier będą miały znaczący wpływ nie tylko na ostateczną - przed przerwą zimową - pozycję PAF w ligowej tabeli, ale również ukształtują ocenę tej rundy.

W pierwszym z tych ostatnich spotkań, podopieczni Kamila Kobylińskiego zagrają (w sobotę 22 października o g. 11) na wyjeździe ze Żbikiem Nasielsk, który w swoim dorobku ma dwa punkty mniej od płońszczan, przy jednym mniej rozegranym meczu.

15.10. PAF Płońsk - Polonia II Warszawa 2:0 (0:0)

bramki: Czajkowski (55, asysta Makowski), Czajkowski (69, akcja indywidualna).

PAF: Łukasz Aniserowicz - Adam Wasilczenko, Dawid Krulikowski, Michał Kowalski, Piotr Hercel, Wiktor Wodzyński (46, Sebastian Czajkowski), Paweł Tamowski (80, Mateusz Dzięgielewski), Piotr Wieszczyk (68, Adam Szcześniak), Kordian Makowski, Mateusz Wiśniewski (80, Dominik Łądka), Damian Duszyński (46, Mateusz Rutkowski).

 

Pozostałe wyniki X kolejki (15-16.10.) V ligi: * Unia Warszawa - Wkra Żuromin 5:1 * Skra Drobin - KTS Weszło Warszawa 0:3 * Nadnarwianka Pułtusk - Makowianka Maków Maz. 4:1 * Okęcie Warszawa - Sokół Serock 1:3 * Amator Maszewo - Drukarz Warszawa 1:3 * Huragan Wołomin - MKS Ciechanów 2:1 * Żbik Nasielsk - wolny termin.

W następnej XI kolejce (22-23.10.) V ligi zagrają: * MKS Ciechanów - Unia Warszawa * Drukarz Warszawa - Huragan Wołomin * Sokół Serock - Amator Maszewo * Makowianka Maków Maz. - Okęcie Warszawa * KTS Weszło Warszawa - Nadnarwianka Pułtusk * Polonia II Warszawa - Skra Drobin * Żbik Nasielsk - PAF Płońsk (Nasielsk, sobota 22.10., g. 11).

tekst i foto: Artur Kołodziejczyk

tabela - www.90minut.pl

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do