Reklama

Zwycięsko (Korona, Wkra) - remisowy (Orlęta) finał A klasy. Nasi w środku ligowej stawki - najwyżej Korona

Udanie zakończyły jesień nasze drużyny rywalizujące w A klasie. Ostatecznie na koniec rundy wszystkie są w środku ligowej stawki. Najwyżej - na ósmym miejscu - jest Korona Karolinowo, która ma dwa punkty więcej od dziewiątej Wkry Sochocin i trzy więcej od dziesiątych baboszewskich Orląt.

 

Udana pieczęć dobrej końcówki Korony

Po bardzo niespodziewanej porażce z Andrzejewem, Korona końcówkę rundy miała już udaną. Najpierw dwa remisy, a na finał dwa zwycięstwa.

Ta ostatnia wygrana miała miejsce w ostatniej kolejce jesieni - w sobotę, 14 listopada. Rywalem był wyżej notowany Orzyc Chorzele, ale to Korona była w tym pojedynku lepsza.

Podopieczni Cezarego Kwiatkowskiego z werwą zaatakowali już od początku spotkania. W czwartej minucie na bramkę gości uderzał Michał Kłodowski, a akcję na gola zamienił Maciej Pilśnik. Ten sam zawodnik podwyższył wynik w 26 minucie wykorzystując dośrodkowanie Karola Brzeszkiewicza.

Po zmianie stron zrobiło się nerwowo. Orzyc bowiem już w 46 minucie zdobył kontaktowego gola, a w 63 minucie był już remis.

Korona jednak tego dnia była mocno zdeterminowana w walce o pełna pulę. Szala zwycięstwa została przechylona w końcówce. Najpierw z dystansu skutecznie uderzył Mateusz Nowak, a potem pewnie z rzutu karnego Michał Kłodowski i podopieczni Cezarego Kwiatkowskiego wygrali 4:2.

Korona jesień kończy dokładnie w środku tabeli - jest ósma, ma na koncie 21 punktów (sześć wygranych, trzy remisy, sześć porażek) i jest najwyżej sklasyfikowaną z naszych drużyn. Do pierwszej szóstki strata wynosi tylko trzy punkty, do czwartego zespołu - sześć. Wiosną celem drużyny z Karolinowa powinna być walka o te czołowe miejsca.

14.11. Korona Karolinowo - Orzyc Chorzele 4:2 (2:0)

bramki: Pilśnik (4, asysta Kłodowski), Pilśnik (26, asysta Brzeszkiewicz), Nowak (78, asysta Lewandowski), Kłodowski (87, rzut karny po faulu na nim samym).

Korona: Damian Kowalski - Jakub Klebaniuk (88, Jakub Ziółkowski), Mateusz Szcześniak, Hubert Bulak, Maciej Zadroga, Karol Brzeszkiewicz, Piotr Prusak (65, Aleksander Rutkowski), Michał Kłodowski, Mateusz Lewandowski (79, Michał Kamiński), Mateusz Nowak, Maciej Pilśnik (85, Kacper Grzeliński).

 

Wkra zwycięstwem przerywa złą serię

Był taki moment w tej rundzie, kiedy Wkra była postrachem całej ligi i wydawało się, że sochocinianie będą rewelacją jesieni. Niestety, tak się ostatecznie nie stało, bo podopieczni Krzysztofa Dzięgielewskiego mocno „spuścili z tonu” i zanotowali cztery kolejne porażki.

O zakończenie złej serii grali na finał rundy u siebie, w dodatku z przedostatnim w tabeli GKS Andrzejewo. Wkra nie mogła zagrać w najsilniejszym składzie, ale i tak była faworytem.

I na szczęście - choć nie zachwyciła - plan wypełniła. Na prowadzenie sochocinianie wyszli po akcji Cezarego Wolskiego i golu Huberta Kozłowskiego. Drugą bramkę wypracowała ta sama para, tylko w odwróconych rolach - podawał Kozłowski, a na listę strzelców wpisał się Wolski.

Ostatecznie Wkra wygrała 2:1, a goście kontaktowego gola zdobyli na dziesięć minut przed końcem.

Sochocinianie kończą rundę na dziewiątym miejscu - zdobyli 19 punktów (sześć zwycięstw, jeden remis, osiem porażek). Rewelacją jesieni ostatecznie nie zostali, ale zważywszy na przedsezonowe rozważania - miejsce w środku tabeli to wynik lepszy niż oczekiwania.

14.11. Wkra Sochocin - GKS Andrzejewo 2:1 (1:0)

bramki: Kozłowski (10, asysta Wolski), Wolski (75, asysta Kozłowski).

Wkra: Krzysztof Kwiatkowski - Mateusz Pałka, Michał Macias, Przemysław Walczak, Maciej Święcki, Tomasz Koniec, Mateusz Żulewski, Wiktor Biliński, Artur Matla, Cezary Wolski, Hubert Kozłowski.

 

Trzeci mecz bez porażki Orląt

Był już taki moment - niedawno - kiedy było zagrożenie, że Orlęta mogą na bardzo słabym miejscu zakończyć rundę jesienną.

Ostatecznie podopieczni Grzegorza Ziółkowskiego postarali się, by ten czarny scenariusz się nie spełnił. Najpierw był wyjazdowy remis w derbach z Koroną Karolinowo, a potem niezwykle efektowne (8:0) zwycięstwo z Mazowszem Jednorożec.

Optymistyczna (z punktami) puenta miała nastąpić w sobotę 14 listopada w wyjazdowym meczu z Pełtą Karniewo, która będąc trzecią od końca w tabeli, w przypadku zwycięstwa zbliżyłaby się do Orląt na zaledwie jeden punkt.

I gospodarze mocno o to walczyli, dwukrotnie w sobotnim meczu prowadząc. Orlęta jednak skutecznie doganiały remis. Na gola Pełty z 7 minuty odpowiedział (w 11 minucie) ładnym uderzeniem z kilkunastu metrów kapitan Sebastian Mak. Na 2:2 zaś w 74 minucie (gospodarze na prowadzenie wyszli sześć minut wcześniej) - po zagraniu Marka Karwowskiego - trafił zaś Dominik Archipienko.

Baboszewianie kończą więc rundę na w miarę bezpiecznym, dziesiątym miejscu. Zgromadzili na swoim koncie 18 punktów, notując pięć zwycięstw, trzy remisy i ponosząc siedem porażek. Naszym zdaniem Orlęta nie w pełni wykorzystały swój potencjał, choć oceny nie mogą być negatywne - trzeba bowiem pamiętać, że baboszewianie grali tę rundę jako beniaminek. Wiosną powinno być lepiej.

14.11. Pełta Karniewo - Orlęta Baboszewo 2:2 (1:1)

bramki: Mak (11, asysta Zjadewicz), Archipienko (74, asysta Karwowski).

Orlęta: Filip Brzeziński - Adam Senkowski, Daniel Skolimowski, Marek Karwowski, Cezary Napiórkowski (70, Jakub Popiołkowski), Rafał Tyski, Łukasz Skibiński (60, Dominik Archipienko), Sebastian Mak, Piotr Zjadewicz, Rafał Gwiazda (83, Krystian Odolczyk), Kamil Gajewski.

 

Wyniki pozostałych meczów XV (ostatniej rundzie jesiennej) kolejki (14-15 listopada) A klasy: * Kurpik Kadzidło - GUKS Krasnosielc 2:4 * Rzekunianka Rzekuń - Orzeł Sypniewo 1:1 (rozegrany awansem 11.11.) * Bartnik Myszyniec - Boruta Kuczbork 3:0 (rozegrany awansem 11.11.) * Wkra Radzanów - Wymakracz Długosiodło 2:1 (rozegrany awansem 11.11.) * Mazowsze Jednorożec - Opia Opinogóra 4:2.

Artur Kołodziejczyk; foto: Artur Kołodziejczyk, Robert Skwarski

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do