
Tomasz S., oskarżony o usiłowanie zabójstwa 9-letniego chłopca i jego mamy, został przez sąd uznany za winnego. Sąd orzekł karę 10 lat pozbawienia wolności w systemie terapeutycznym. Wyrok jest nieprawomocny.
Zdarzenie, o którym informowaliśmy, miało miejsce w Wielkanoc, w kwietniu 2017 roku, przy ulicy Młodzieżowej w Płońsku. 27-letni wówczas Tomasz S. (mieszkaniec Sochocina, przebywający w Płońsku), partner ciotki mamy 9-letniego Oskara, po wyjściu gości z mieszkania spał w kuchni. Gdy się obudził, wziął kuchenny nóż i zaczął się dobijać do drzwi pokoju, w którym spał chłopiec i jego mama. Chłopiec otworzył drzwi i Tomasz S. podciął dziecku gardło, a potem zaatakował jego matkę, która ruszyła synowi na ratunek. Chłopiec trafił do szpitala, na szczęście wyszedł z tej sytuacji cało. Matka chłopca doznała niegroźnych obrażeń. Według informacji prokuratury, linia obrony podejrzanego była taka, iż były to żarty, a chłopiec sam podszedł pod nóż.
Mężczyzna, jak informowała prokuratura, był poddany obserwacji psychiatrycznej, która nie wykazała zaburzeń psychicznych, stwierdzono natomiast uzależnienie od narkotyków.
Płońska prokuratura zakończyła śledztwo w tej sprawie aktem oskarżenia przeciwko Tomaszowi S.
Proces odbył się w Sądzie Okręgowym w Płocku i już się zakończył. Płocki sąd uznał mężczyznę za winnego tego, że działając z zamiarem bezpośrednim, usiłował pozbawić 9-letniego chłopca życia w ten sposób, że używając noża ugodził go w szyję, a gdy dziecko się broniło, zranił je w rękę.
Sąd uznał również mężczyznę za winnego zarzutu, że usiłował pozbawić życia matkę 9-latka. Zadał jej, co najmniej kilkakrotnie, ciosy nożem w okolice szyi.
Za usiłowanie zabójstwa chłopca sąd orzekł karę 9 lat pozbawienia wolności, za usiłowanie zabójstwa matki 9-latka - 8 lat pozbawienia wolności i karę łączną za te dwa czyny – 10 lat pozbawienia wolności. Sąd orzekł wobec oskarżonego system terapeutyczny wykonywania kary pozbawienia wolności i zaliczył na poczet kary okres tymczasowego aresztowania – od 17 kwietnia ubiegłego roku.
Sąd orzekł również od oskarżonego, tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę 40 tys. zł na rzecz chłopca i 10 tys. zł na rzecz matki chłopca.
- Wyrok jest nieprawomocny. Zapowiedź apelacji złożył obrońca oskarżonego i pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych – poinformowała sędzia Iwona Wiśniewska – Bartoszewska, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Płocku. (ko)
foto: archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie