Reklama

O tym jak Piotr Sękowski wybiegał samochód

Niegdyś nasza sportowa duma - teraz patron szkoły. Też napawa to dumą. W kadrach z poprzedniego wieku... bohater tamtych czasów, a którego dokonania właśnie mają szanse przetrwać długie lata.

Piotr Sękowski - nasza sława z tras biegowych zostanie patronem szkoły w Nacpolsku. Już o tym pisaliśmy, a w Retro Płońszczaku foto-ciekawostka z jesieni roku 1996.

Piotr Sękowski wygrał wówczas bardzo prestiżowy maraton w Sopocie, a w nagrodę otrzymał samochód - daewoo tico, koloru białego. Tak, z perspektywy czasu może to wywoływać uśmieszek, ale wówczas naprawdę było to coś - teraz popularny Sękoś dostałby np. mercedesa.

Przy tej okazji, młodszym Czytelnikom, warto przypomnieć, że śp. Piotr Sękowski był nie tylko wspaniałym sportowcem, ale po prostu fajnym i skromnym człowiekiem. Wielokrotnie gościł na łamach Płońszczaka i nigdy nie odnieśliśmy wrażenia, że sława i sukcesy zmieniły go choćby troszeczkę. Odszedł zdecydowanie za wcześnie - miał zaledwie 37 lat - ale poprzez decyzję społeczności szkoły w Nacpolsku i samorządowców gminy Naruszewo, pamięć o Nim trwać będzie jeszcze długo po tym, jak i nas wszystkich zabraknie. Zasłużenie!

A tak na marginesie, to na łamach Płońszczaka ciekawostek o Sękosiu było więcej. Wiecie na przykład, jakie było Jego ulubione wówczas (w połowie lat 90.) danie? To był makaron z musem truskawkowym. A kogo podziwiał? Matkę Teresę z Kalkuty. Jego sposobem na nudę był spacer po lesie, a na pytanie co go najbardziej denerwuje odpowiedział: brak zwykłej ludzkiej życzliwości.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do