
Gladiator Słoszewo w sezonie 2002-2003 grał w lidze okręgowej.
Na grupowym zdjęciu, w górnym rzędzie, od lewej: Dariusz Raczkowski, Krzysztof Dzięgielewski, Kamil Dobiasz, Daniel Morawski, Jerzy Kozłowski, Piotr Szewczak, Andrzej Bąkiewicz, kierownik drużyny Marek Kucharzak, Dariusz Klepczyński. W dolnym rzędzie, od lewej: Robert Rutkowski, Krzysztof Gałązka, Artur Wierzbowski, Piotr Morawski, Mariusz Ciski, Piotr Wiśniewski, Artur Cętkowski, Artur Pyrzyński, Robert Dobiasz.
Tak wówczas podsumowaliśmy rundę jesienną 2002 na łamach Płońszczaka:
Już od kilku sezonów zawodników ze Słoszewa postrzega się jako zespół najbardziej ambitny spośród wszystkich naszych drużyn. Piłkarze Gladiatora na swoją opinię musieli mocno zapracować również i w minionej rundzie.
Sezon rozpoczęli udanie. Dwa remisy - z Bieżuniem i w Raciążu oraz zwycięstwo z Żurominem stawiało podopiecznych grającego trenera Jacka Kucharzaka w roli drużyny walczącej o wyższe cele. Niestety przyszła czwarta kolejka spotkań i chyba najsłabszy mecz (dokładniej druga połowa) słoszewian w całej rundzie przeciw Gwarowi Pawłowo, przegrany 2:4. Gladiator bardzo dobrze prezentował się w meczach z teoretycznie silniejszymi rywalami. Jako pierwszy zespół powstrzymał i odebrał punkty Makowiance, zremisował również kilka tygodni wcześniej z Iskrą w Krasnem oraz podzielił się punktami z Soną Nowe Miasto w meczu kończącym rundę jesienną. Ambitni słoszewianie swoją niską pozycję w tabeli zawdzięczają czarnej serii trzech meczów bez zdobyczy punktowych, która miała miejsce przed zakończeniem rozgrywek. Najpierw swoją wyższość nad Gladiatorem pokazały w derbowym meczu baboszewskie Orlęta, potem porażka w Przasnyszu i w kolejnym, łatwym wydawałoby się meczu z Sokołem Grudusk na własnym terenie, kolejne straty punktowe. Na pociechę pozostał jeden punkt wywalczony w Nowym Mieście.
W ciągu całej rundy jesiennej piłkarze Gladiatora tylko trzykrotnie wygrywali, pięciokrotnie remisowali i pięć razy schodzili z boiska pokonani. Strzelili rywalom dwadzieścia cztery bramki, stracili ich dwadzieścia dziewięć.
Wyniki meczów rundy jesiennej: Gladiator - Wkra Bieżuń 1:1; Błękitni Raciąż - Gladiator 3:3; Gladiator - Wkra Omega Żuromin 2:0; Gladiator - Gwar Pawłowo 2:4; Iskra Krasne - Gladiator 2:2; Gladiator - Kryształ Glinojeck 1:4; Kurpik Kadzidło - Gladiator 1:3; Gladiator - Makowianka Maków Maz. 2:2; MKS Małkinia - Gladiator 2:4; Gladiator - Orlęta Baboszewo 2:4; MKS Przasnysz - Gladiator 3:0; Gladiator - Sokół Grudusk 1:2; Sona Nowe Miasto - Gladiator 1:1.
Najwyższe zwycięstwo: MKS Małkinia - Gladiator Słoszewo 2:4 (9 kolejka);
Najwyższa porażka: Gladiator Słoszewo - Kryształ Glinojeck 1:4 (6 kolejka).
143 - tyle minut czyste konto bramkowe zachował bramkarz Gladiatora Piotr Morawski (od 87. minuty meczu w Raciążu, przez cały mecz z Żurominem do 50. minuty spotkania z Gwarem Pawłowo).
143 - tyle minut piłkarze Gladiatora nie potrafili pokonać bramkarzy rywali (od 67. minuty spotkania z Baboszewem - bramka Wierzbowskiego - poprzez cały mecz w Przasnyszu do 30. minuty meczu z Sokołem - bramka Ciskiego).
W rundzie jesiennej sezonu 2002/03 trener Jacek Kucharzak skorzystał z usług 19 zawodników. Oto czas gry każdego z nich (w nawiasach rozegrane mecze oraz mecze rozegrane w całości): Krzysztof Gałązka - 1170 (13, 13); Piotr Morawski - 1170 (13, 13); Mariusz Ciski - 1140 (13, 12); Krzysztof Dzięgielewski - 1080 (12, 12); Kamil Dobiasz - 1049 (12, 10); Piotr Szewczak - 1043 (12, 11); Robert Dobiasz - 985 (11, 10); Artur Wierzbowski - 965 (12, 9); Jerzy Kozłowski - 924 (13, 7); Robert Rutkowski - 850 (12, 7); Andrzej Bąkiewicz - 675 (11, 3); Artur Pyrzyński - 671 (8, 5); Daniel Morawski - 587 (7, 5); Dariusz Raczkowski - 243 (9, 1); Piotr Wiśniewski - 122 (2, 1); Łukasz Kucharzak - 118 (2, 1); Dariusz Klepczyński - 65 (2, 0); Artur Cętkowski - 10 (1, 0); Mariusz Krzemiński - 3 (1, 0).
Najczęściej wystawiana przez trenera Kucharzaka jedenastka: Piotr Morawski - Jerzy Kozłowski, Mariusz Ciski, Krzysztof Gałązka, Piotr Szewczak, Robert Rutkowski, Andrzej Bąkiewicz, Robert Dobiasz, Kamil Dobiasz, Krzysztof Dzięgielewski, Artur Wierzbowski.
W trzynastu meczach rundy jesiennej słoszewianie zdobyli dwadzieścia cztery bramki (najmniej spośród zespołów z naszego powiatu), co daje średnią 1,8 bramki na mecz. Do siatek rywali trafiali: 7 bramek - Artur Wierzbowski, 5 - Krzysztof Dzięgielewski, 3 - Artur Pyrzyński i Robert Dobiasz, 2 - Robert Rutkowski i Mariusz Ciski, 1 - Andrzej Bąkiewicz i Piotr Szewczak.
Drużyna straciła dwadzieścia pięć bramek, co daje średnią 1,9 bramki na jedno spotkanie.
Naj, naj... piłkarzy Gladiatora
Trenerzy, wraz z kierownictwem klubów, poproszeni o taką klasyfikację ocenili swoich piłkarzy pod każdym względem. Dzięki temu powstało nasze podsumowanie, które traktujemy oczywiście jako tylko i wyłącznie zabawę.
Najmłodszy: Łukasz Kucharzak (ur. 6.02.1986).
Najstarszy: Jacek Kucharzak (ur. 17.07.1967).
Najwyższy: Piotr Wiśniewski (189 cm).
Najniższy: Mariusz Ciski, Dariusz Raczkowski (170 cm).
Najlżejszy: Piotr Morawski (62 kg).
Najcięższy: Piotr Wiśniewski (95 kg).
Najszybszy: Artur Wierzbowski.
Najwolniejszy: brak.
Najweselszy: Robert Dobiasz.
Najpoważniejszy: Krzysztof Gałązka.
Najspokojniejszy: Piotr Szewczak.
Najbardziej nerwowy: Andrzej Bąkiewicz.
Najpracowitszy: Krzysztof Dzięgielewski.
Najbardziej leniwy: brak.
Najlepszy lewonożny: Kamil Dobiasz.
Najlepszy prawonożny: Krzysztof Dzięgielewski.
Najlepiej grający głową: Piotr Szewczak.
Najlepszy technik: Robert Dobiasz, Krzysztof Dzięgielewski.
Najwięcej „widzi" na boisku: Marcin Raczkowski.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie