Reklama

RetroPiłka - czerwiec 2003 i podsumowanie całego sezonu - Tęcza 34 Płońsk

Po majowych meczach sezonu 2002-2003 płońska Tęcza zajmowała siódme miejsce w tabeli Mazowieckiej Lidze Seniorów.

Przed ostatnimi dwoma czerwcowymi meczami płońszczanom do utrzymania brakowało jednego punktu. I Tęcza - nawet trzy - zdobyła już w pierwszym, wygrywając w Strzegowie 2:1. W ostatnim spotkaniu sezonu na stadionie w Płońsku wygrała Błonianka, co zapewniło jej grę w barażach. Tęcza zakończyła sezon na 10 miejscu - podsuwanie rozgrywek w dalszej części tekstu.

Czerwcowe spotkania:

GKS Strzegowo - Tęcza Płońsk 1:2 (1:0)

bramki: M. Bogucki (58), M. Bogucki (82 - karny).

Tęcza: Hubert Miąsek (46, Piotr Klękowicz) - Marek Kowalski (70, Piotr Matczak), Piotr Milewski, Radosław Cytloch, Artur Żelasko, Arkadiusz Zawadzki (52, Wojciech Bluszcz), Marcin Bogucki, Piotr Stańczak, Emil Kuciński, Artur Bieniek, Tomasz Borkowski (56, Mirosław Sobiesiak).

Tęcza Płońsk - Błonianka Błonie 1:3 (1:1)

bramka: E. Bogucki (45).

Tęcza: Piotr Klękowicz - Marek Kowalski, Piotr Milewski, Radosław Cytloch, Artur Żelasko, Marcin Bogucki, Piotr Stańczak, Sławomir Daniszewski (65, Tomasz Borkowski), Emil Kuciński, Emil Bogucki (56, Wojciech Bluszcz), Artur Bieniek (82, Tomasz Czyż).

foto: archiwum (zdjęcia z meczów z GKS Strzegowo i Błonianką)

PODSUMOWANIE SEZONU 2002-2003

Ten sezon był czasem dużych zmian nie tylko w Płońsku. Płońszczanie uzyskali awans do nowo powstałej Mazowieckiej Ligi Seniorów i z niektórymi zespołami tu występującymi mieli się spotkać po raz pierwszy w historii.

Oprócz tej zmiany zaszła jeszcze jedna bardzo istotna wewnątrz klubu. Otóż przed rozpoczęciem obecnego sezonu zmienił się zarząd klubu oraz trener. Nowy szkoleniowiec Krzysztof Szymański zapowiadał zmianę stylu gry drużyny, jej odmłodzenie i co najważniejsze bardziej widowiskową i skuteczniejszą grę. Z zapowiedzi tych zrealizował pierwsze dwie, z widowiskową i skuteczną grą było już różnie. Wprawdzie pierwsze mecze napawały optymizmem, bo po czterech kolejkach płońszczanie nawet przewodzili w tabeli, ale potem, niestety, było już znacznie gorzej, a rundę jesienną zakończyli na ósmym miejscu z 21 punktami (sześć zwycięstw, sześć porażek i trzy remisy).

Po solidnie przepracowanej zimie wydawało się, że Tęcza rozpocznie swój marsz w górę tabeli, ale niestety podopieczni Krzysztofa Szymańskiego grali w kratkę. Wygrywali i remisowali mecze z najlepszymi, by w spotkaniach z outsiderami doznawać dotkliwych porażek. Kiedy w XXIV kolejce spotkań w Płocku, w meczu z tamtejszą Wisłą płońszczanie jako pierwsi w sezonie wywalczyli z wiślakami remis wydawało się, że złapali właściwy rytm. Później jednak przyszła czarna seria czterech porażek i nawet widmo degradacji, a dodatkowej nerwowości dodawała ciągła niepewność ile zespołów opuści szeregi MLS. W końcu Tęcza zwyciężyła w Strzegowie w przedostatniej kolejce i dzięki temu, przy sprzyjających wynikach z innych stadionów, awansowała na bezpieczne miejsce.

Ostatecznie klub z Płońska zajął 10 miejsce w rozgrywkach MLS, zdobywając trzydzieści osiem punktów. Piłkarze Tęczy strzelili rywalom 49 bramek tracąc ich 57. Runda wiosenna okazała się więc nieco słabsza w ich wykonaniu.

Wyniki meczów w całym sezonie (drugi wynik z rundy wiosennej): Tęcza - Świt Warszawa 2:2 i 1:4; Ostrovia Ostrów Maz. - Tęcza 2:5 i 2:1; Tęcza - MKS Ciechanów 1:0 i 0:1; Kasztelan Sierpc - Tęcza 1:3 i 1:2; Tęcza - Boruta Kuczbork 3:5 i 1:1; Żbik Nasielsk - Tęcza 1:2 i 0:1; Tęcza - Grom Nowy Dwór Maz. 1:3 i 0:2; Żyrardowianka Żyrardów - Tęcza 1:1 i 0:5; Tęcza - Wisła II Płock 2:7 i 1:1; Tęcza - Skra Drobin 6:3 i 1:2; Delta Warszawa - Tęcza 6:2 i 2:0; Tęcza - Stoczniowiec Płock 2:0 i 0:1; Błękitni Gąbin - Tęcza 3:1 i 2:1; Tęcza - GKS Strzegowo 1:3 i 2:1; Błonianka Błonie - Tęcza 0:0 i 3:1.

Najwyższe zwycięstwo: Tęcza - Żyrardowianka 5:0 (XXIII kolejka)

Najwyższa porażka: Tęcza - Wisła II Płock 2:7 (IX kolejka)

153 - tyle minut czyste konto bramkowe zachował bramkarz Tęczy Hubert Miąsek. Popularny „Czenio” nie puścił gola od 82 minuty meczu w Warszawie z Deltą, trzymał czyste konto przez cały mecz ze Stoczniowcem, aż do 55 minuty spotkania w Gąbinie w rundzie jesiennej. Rekord należący do Huberta to 295 minut, a ustanowił go w minionym sezonie.

239 - przez tyle minut płońszczanie nie potrafili strzelić bramki rywalom (od bramki Borkowskiego w Drobinie w 51 minucie do gola tego samego zawodnika w 20 minucie meczu z Gąbinem). Niechlubny rekord z poprzedniego sezonu wynosi 284 minuty.

W sezonie 2002/03 trener Krzysztof Szymański skorzystał z usług 30 zawodników. Oto czas gry każdego z nich (w nawiasach rozegrane mecze oraz mecze rozegrane w całości): Sławomir Daniszewski - 2389 (29, 20); Piotr Milewski - 2324 (27, 24); Marcin Bogucki - 2193 (26, 18); Emil Kuciński - 2120 (26, 20); Hubert Miąsek - 1800 (21, 19); Piotr Stańczak - 1617 (26, 12); Michał Bogucki - 1561 (21, 14); Piotr Matczak - 1495 (25, 12); Wojciech Bluszcz - 1490 (26, 6); Artur Bieniek - 1424 (22, 8); Emil Bogucki - 1392 (25, 2); Radosław Cytloch - 1215 (14, 13); Marek Kowalski - 1215 (16, 8); Łukasz Barankiewicz - 1170 (16, 10); Mirosław Sobiesiak - 1090 (20, 3); Tomasz Borkowski - 1041 (20, 8); Artur Żelasko - 710 (12, 9); Jarosław Dymowski - 632 (15, 5); Piotr Klękowicz - 630 (8, 6); Arkadiusz Zawadzki - 537 (10,4); Radosław Tworek - 475 (8, 3); Tomasz Czyż - 206 (8, 1); Sebastian Tworek - 195 (3, 1); Marcin Jasiński - 180 (2, 2); Jarosław Kmita - 123 (5, 0); Łukasz Jakubowski - 120 (3, 0); Michał Korytowski - 90 (1, 1); Kamil Konachowicz - 45 (1, 0); Tomasz Gałecki - 20 (1, 0); Robert Konopka - 10 (1, 0).

W trzydziestu meczach sezonu 2002/2003 płońszczanie zdobyli 49 bramek co daje średnią 1,6 bramki na jedno spotkanie. Do siatki rywali trafiali: 13 bramek - Marcin Bogucki, 10 - Artur Bieniek, 8 - Sławomir Daniszewski, 6 - Tomasz Borkowski, 3 - Piotr Stańczak i Emil Bogucki, 2 - Wojciech Bluszcz, 1 - Sebastian Tworek, Łukasz Barankiewicz, Michał Bogucki, Tomasz Czyż.

Drużyna straciła 60 bramek co daje średnią dwie bramki na jedno spotkanie.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do