
Płońska Tęcza w sezonie 2002-2003 grała na piątym szczeblu rozgrywkowym w Mazowieckiej Lidze Seniorów.
Na grupowym zdjęciu, w górnym rzędzie, od lewej: Michał Bogucki, Tomasz Gałecki, Piotr Milewski, Łukasz Barankiewicz, Paweł Knaf, Wojciech Bluszcz, Sławomir Daniszewski, Łukasz Ferski, Adam Sokołowski, Mariusz Kiępczyński. W środkowym rzędzie, od lewej: trener Krzysztof Szymański, Jarosław Dymowski, Marcin Bogucki, Dariusz Machnacki, Emil Bogucki, Arkadiusz Zawadzki, Hubert Miąsek, prezes klubu Jerzy Spych, Piotr Matczak, Artur Bieniek, Michał Korytowski, Marek Kowalski, Tomasz Czyż, Paweł Wojciechowski, II trener Sławomir Kręt. W dolnym rzędzie, od lewej: Łukasz Jakubowski, Sebastian Tworek, Mirosław Sobiesiak, Radosław Tworek, Kamil Konachowicz, Emil Kuciński, kierownik klubu Zdzisław Kwiatkowski, Rafał Graczyk, Artur Żelasko, Robert Kiełpiński, Piotr Piotrowski, Piotr Stańczak.
Tak wówczas podsumowaliśmy rundę jesienną 2002 na łamach Płońszczaka:
Po kilku pierwszych meczach był hurra optymizm i fotel lidera. Nikt się nie spodziewał, że później będzie już tylko gorzej.
W ubiegłym sezonie piłkarze Tęczy Płońsk, prowadzeni wówczas przez Jacka Sadowskiego, zajęli trzecie miejsce w lidze okręgowej i wywalczyli awans do Mazowieckiej Ligi Seniorów - nowo powstałej po reorganizacji rozgrywek grupy, która jest pośrednią między IV ligą, a okręgówką.
W przerwie letniej w płońskim klubie zawrzało. Tuż przed wznowieniem rozgrywek zmienił się zarząd klubu, a nowo wybrani włodarze postanowili podziękować trenerowi Jackowi Sadowskiemu, zatrudniając dotychczasowych szkoleniowców grup młodzieżowych Tęczy i UKS „Olimpijczyk" Krzysztofa Szymańskiego, jako trenera pierwszego zespołu i Sławomira Kręta - opiekuna płońskich rezerw. Krzysztof Szymański zapowiadał zmianę stylu gry drużyny, jej odmłodzenie i co najważniejsze bardziej widowiskową i skuteczniejszą grę.
Już od pierwszych treningów dołączył do kadry pierwszego zespołu kilku swoich wychowanków z drużyny juniorów z reprezentantem Polski rocznika 1986 Michałem Boguckim na czele. Trzon zespołu jednak oparł na sprawdzonych już i doświadczonych Miąsku, Milewskim, Daniszewskim, Marcinie Boguckim i Bieńku. Po kilku meczach towarzyskich gra płońszczan napawała optymizem. Przyszła inauguracja ligi.
W pierwszym meczu płońszczanie podejmowali na własnym stadionie Świt Warszawa i po bardzo zaciętym, dramatycznym meczu rozgrywanym w strugach padającego deszczu zdołali zremisować 2:2. Kolejne trzy spotkania podopieczni Krzysztofa Szymańskiego rozstrzygnęli już na własną korzyść, a po zwycięstwie w Sierpcu mogli cieszyć się nawet z fotela lidera. Nikt się jednak nie spodziewał, że później będzie już tylko gorzej.
Wprawdzie Tęcza pokonała jeszcze mocny Żbik na jego terenie oraz Drobin i płocki Stoczniowiec w meczach u siebie, jednak to nie zatarło słabej dyspozycji i słabych wyników w przekroju całej rundy.
Trenerowi Szymańskiemu pozostało więc mobilizować zespół do jeszcze większej, cięższej pracy i osiągać lepsze wyniki w kolejnych meczach, a wtedy powie ... „to ja miałem rację".
W rundzie jesiennej Tęcza siedem razy (na boisku sześć plus jeden walkower) wygrywała, sześciokrotnie przegrywała, a trzykrotnie remisowała. Ostatecznie zajęła siódme miejsce mając remisowy (34:34) bilans bramkowy.
Wyniki meczów rundy jesiennej: Tęcza - Świt Warszawa 2:2; Ostrovia Ostrów Maz. - Tęcza 2:5; Tęcza - MKS Ciechanów 1:0; Kasztelan Sierpc - Tęcza 1:3; Tęcza - Boruta Kuczbork 3:5; Żbik Nasielsk - Tęcza 1:2; Tęcza - Grom Nowy Dwór Maz. 1:3; Żyrardowianka Żyrardów - Tęcza 1:1; Tęcza - Wisła II Płock 2:7; Tęcza - Skra Drobin 6:3; Delta Warszawa - Tęcza 6:2; Tęcza - Stoczniowiec Płock 2:0; Błękitni Gąbin - Tęcza 3:1 (po zakończeniu rundy zweryfikowano jako walkower 0:3); Tęcza - GKS Strzegowo 1:3; Błonianka Błonie - Tęcza 0:0.
Najwyższe zwycięstwo: Tęcza - Skra Drobin 6:3 (10 kolejka).
Najwyższa porażka: Tęcza - Wisła II Płock 2:7 (9 kolejka)
153 - tyle minut czyste konto bramkowe zachował bramkarz Tęczy Hubert Miąsek. Popularny Czenio nie puścił gola od 82 minuty meczu w Warszawie z Deltą, trzymał czyste konto przez cały mecz ze Stoczniowcem, aż do 55 minuty spotkania w Gąbinie.
158 - przez tyle minut płońszczanie nie potrafili strzelić bramki rywalom (od bramki Bieńka w Gąbinie w 14 minucie do gola Borkowskiego w 82 minucie meczu ze Strzegowem).
W rundzie jesiennej sezonu 2002/03 trener Krzysztof Szymański skorzystał z 25 zawodników. Oto czas gry każdego z nich (w nawiasach rozegrane mecze oraz mecze rozegrane w całości): Sławomir Daniszewski - 1217 (15, 11); Hubert Miąsek - 1170 minut (13, 13); Piotr Milewski - 1154 (14, 11); Łukasz Barankiewicz - 1110 (14, 10); Emil Kuciński - 1095 (14, 10); Michał Bogucki - 1076 (13, 10); Marcin Bogucki - 1059 (13, 8); Piotr Stańczak - 1012 (13, 8); Piotr Matczak - 995 (13, 10); Artur Bieniek - 905 (13, 5); Emil Bogucki - 655 (12, 1); Marek Kowalski - 605 (9, 2); Wojciech Bluszcz - 595 (12, 2); Jarosław Dymowski - 540 (10, 5); Mirosław Sobiesiak - 396 (9, 2); Tomasz Borkowski - 310 (7, 1); Sebastian Tworek - 195 (3, 1); Marcin Jasiński - 180 (2, 2); Arkadiusz Zawadzki - 165 (3, 1); Radosław Tworek - 140 (3, 0); Jarosław Kmita - 123 (5, 0); Łukasz Jakubowski - 60 (1, 0); Tomasz Czyż - 43 (4, 0); Artur Żelasko - 30 (1, 0); Tomasz Gałecki - 20 (1, 0).
Najczęściej wystawiana przez trenera Szymańskiego jedenastka: Hubert Miąsek - Michał Bogucki, Piotr Milewski, Piotr Matczak, Łukasz Barankiewicz, Emil Kuciński, Sławomir Daniszewski, Marcin Bogucki, Emil Bogucki, Piotr Stańczak, Artur Bieniek.
W piętnastu meczach rundy jesiennej płońszczanie zdobyli 32 bramki (nie licząc anulowanego potem jako walkower meczu z Gąbinem) co daje średnią 2,1 bramki na jedno spotkanie. Do siatki rywali trafiali: 9 bramek - Marcin Bogucki, 8 - Artur Bieniek, 4 - Sławomir Daniszewski, 3 - Piotr Stańczak, 2 - Wojciech Bluszcz, 1 - Sebastian Tworek, Łukasz Barankiewicz, Michał Bogucki, Emil Bogucki, Tomasz Czyż, Tomasz Borkowski.
Naj, naj... piłkarzy Tęczy
Trenerzy wraz z kierownictwem klubów, poproszeni o taką klasyfikację, ocenili swoich piłkarzy pod każdym względem. Dzięki temu powstało nasze podsumowanie, które traktujemy oczywiście jako tylko i wyłącznie zabawę.
Najmłodszy: Łukasz Barankiewicz (ur. 20 września 1986).
Najstarszy: Radosław Tworek (ur. 15 marca 1976).
Najwyższy: Wojciech Bluszcz (187 cm).
Najniższy: Radosław Tworek (169 cm).
Najlżejszy: Piotr Stańczak (59 kg).
Najcięższy: Hubert Miąsek (85 kg).
Najszybszy: Marek Kowalski.
Najwolniejszy: nie ma w tej drużynie.
Najweselszy: Mirosław Sobiesiak.
Najpoważniejszy: Hubert Miąsek.
Najspokojniejszy: Emil Kuciński.
Najbardziej nerwowy: Marcin Bogucki.
Najpracowitszy: Radosław Tworek.
Najbardziej leniwy: już odeszli.
Najlepszy lewonożny: Emil Kuciński.
Najlepszy prawonożny: 3/4 drużyny.
Najlepiej grający głową: Łukasz Barankiewicz.
Najlepszy technik: Michał Bogucki.
Najwięcej „widzi" na boisku: Hubert Miąsek.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie