Reklama

Kuriozum - pacjenci korzystający z dializ muszą płacić za szpitalny parking!

Sytuacja jest kuriozalna. Od marca personel stacji dializ, znajdującej się na terenie płońskiego szpitala, korzystający z dializ pacjenci, jak i kierowcy karetek transportujących pacjentów na dializy nie są już zwolnieni z opłat za parkowanie. O problemie poinformowała nas dializowana od kilku lat pacjentka.

Pacjentów na dializy dowozi karetkami wynajęta przez stację dializ firma (a po dializach odwozi ich do domów). Niektórzy z nich to starsze, schorowane, niepełnosprawne osoby, samochód musi więc wjechać na teren szpitala, pod budynek stacji. Dotychczas te pojazdy traktowano jako karetki, kierowcy nie musieli za postój na terenie szpitala płacić.

Niektórzy dializowani pacjenci przyjeżdżają sami, zaparkować gdzieś muszą również pracownicy stacji dializ, którzy przyjeżdżają do tej placówki na wiele godzin. Oni również dotychczas za parking na szpitalnym terenie nie płacili.

Nie usprawiedliwia szpitala fakt, że stacja dializ nie jest jego placówką. Stacja, która dzierżawi teren, obsługuje również mieszkańców powiatu, w tym wymagających dializ pacjentów szpitala. Przez wiele lat było oczywiste, że parking dla pracowników i dializowanych pacjentów bezpłatny.

- Dotychczas mieliśmy karty parkingowe, doładowywano nam je w biurze dializ - mówi mieszkanka gminy Dzierzążnia, która od siedmiu lat jest dializowana w Płońsku. - Wjeżdżaliśmy i wyjeżdżaliśmy normalnie, bez opłat. Od marca wszystko się zmieniło. Teraz mamy tylko 15 minut bezpłatnego postoju i kierowca w żadnym razie nie wyrobi się w tym czasie, aby tych pacjentów „ogarnąć”, tylko jeździ dokoła szpitala.

W praktyce wygląda to w ten sposób, że kierowcy transportujący pacjentów na dializy, pilnują czasu i gdy mija kwadrans, muszą wyjechać z terenu szpitala i wjechać ponownie. Czasem trzykrotnie.

- Chodzi nam o to, by było jak dotychczas, byśmy mieli karty. Również pracownicy stacji mają problem, nie mają gdzie zostawić aut po przyjeździe, a płacić 3,50 zł za godzinę to za dużo, jeśli przyjeżdża się na kilkanaście godzin dziennie - mówi dializowana w Płońsku pacjentka. - Są również pacjenci dojeżdżający sami i oni też mają teraz problem. Dializy trwają kilka godzin, kilka razy w tygodniu, to chyba wiadomo, że są to znaczne koszty.  

Nasza rozmówczyni podkreśla, że chodzi nie tylko o pacjentów, ale również, a może nawet głównie, o personel, który został obciążony płatnościami za parking.

- Oni ratują nam przecież życie - dodaje.

Stacja dializ prowadzi w powyższej sprawie rozmowy z dyrekcją szpitala.

Dlaczego dotychczasowe rozwiązanie zmieniono i jakie argumenty za tą zmianą przemawiają? Tego jeszcze nie wiemy, bowiem dyrekcja szpitala nie odpowiedziała na nasze pytania.

Do sprawy wrócimy.

Katarzyna Olszewska

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do