
- Trzeba ten budynek zabezpieczyć, zanim dojdzie do tragedii – alarmuje mieszkaniec Płońska. A chodzi o graniczący z chodnikiem budynek przy ulicy Kolejowej w Płońsku.
Płońszczanin, który mieszka w sąsiedztwie częściowo już zawalonego budynku przy ulicy Kolejowej, relacjonuje, iż pół roku temu zawiadomił o problemie Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Płońsku. Obecnie toczy się postępowanie zmierzające do wydania decyzji o rozbiórce niezamieszkałej posesji.
We wspomnianym budynku zawalił się już częściowo - do wewnątrz - dach, komin wygląda tak, że w każdej chwili może runąć, w ścianach są pęknięcia. Obok jest zamieszkała posesja i chodnik, bo budynek graniczy z ulicą Kolejową.
- Fragmenty tego budynku już spadają na moją posesję – mówi płońszczanin, dodając, że w każdej chwili mogą runąć ściany domu i komin, pytanie tylko, czy spadną na jego posesję, czy na chodnik. – Ludzie tędy chodzą, jeżdżą na rowerach. Przecież trzeba to zabezpieczyć, zanim dojdzie do tragedii.
Mieszkaniec mówi, że interweniował w inspektoracie nadzoru, by nieruchomość w trybie pilnym zabezpieczyć.
- Trwa postępowanie w sprawie nakazu rozbiórki tego budynku - mówi powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, Marek Gontarski. – Odbyła się już rozprawa administracyjna, kolejnym etapem jest wydanie właścicielowi nakazu rozbiórki.
Gontarski zapewnił, że budynek zostanie sprawdzony, wówczas będzie mógł udzielić informacji, czy jest konieczność nakazania natychmiastowego zabezpieczenia.
tekst i foto: Katarzyna Olszewska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie